Koszt takiego gadżetu to $69,99, ale mieszane uczucia wzbudza we mnie jego budowa – jedna wtyczka, druga wtyczka, kawałek plastiku z wyświetlaczem i przyciskami, co po podłączeniu iPhone'a daje raczej mało ciekawy efekt końcowy – absolutnie nie ma mowy o jakiejkolwiek poręczności.
Źródło: MacWorld