Jak już wiecie, Apple rozpoczął wojnę z aplikacjami erotycznymi. Nie tak dawno bowiem, blisko 5 tysięcy aplikacji zostało wyrzuconych z App Store. Koniec z panienkami w bikini, żadnych iCycków i innego tego typu programów. Od dzisiaj, posiadacze iPhonów grzeszne myśli schowają do kieszeni. Czy aby na pewno? Okazuje się, że na wojnie Apple?a z programistami zyska zupełnie inna gałąź przemysłu pornograficznego.
Jak już wiecie, Apple rozpoczął wojnę z aplikacjami erotycznymi. Nie tak dawno bowiem, blisko 5 tysięcy aplikacji zostało wyrzuconych z App Store. Koniec z panienkami w bikini, żadnych iCycków i innego tego typu programów. Od dzisiaj, posiadacze iPhonów grzeszne myśli schowają do kieszeni. Czy aby na pewno? Okazuje się, że na wojnie Apple?a z programistami zyska zupełnie inna gałąź przemysłu pornograficznego.
To śmieszne, ale praktycznie każdy posiadacz iPhone posiada darmowy dostęp do treści erotycznych wprost ze swojego telefonu. W prawdzie nie są to dedykowane aplikacje, ale za to wybór jest znacznie większy. Mowa oczywiście o przeglądarce Safari i stronach internetowych. Tam materiałów znajdziemy mnóstwo.
Jedyny problem tkwi w tym, że iPhone nie obsługuje flasha, więc popularne witryny z filmikami nie wyświetlają się na telefonie jak należy. Bez obaw jednak, istnieją bowiem strony internetowe, które już przystosowały się do urządzeń Apple?a. Dziennikarze serwisu Gizmodo przygotowali nawet listę witryn, które warto odwiedzić. Zanim sprawdzicie poniższe linki, przypominam że prowadzą one do treści erotycznych. Polecamy jedynie pełnoletnim czytelnikom.
Darmowe strony www:
? Pornhub
? Xshare
? iFap.to
Płatne witryny:
? Brazzers
? Bangbros
Źródło: Gizmodo
