Samsung się zlitował. Możesz już wyłączyć przycisk Bixby w Galaxy S8 i Galaxy Note8
Ilu użytkowników modeli Galaxy S8 czy Galaxy Note8 używa przycisku aktywującego asystenta Bixby? Obstawiam, że dziesiątki milionów. Ilu z nich robi to świadomie? Tych pewnie można by policzyć na palcach jednej ręki... Samsung w końcu odpuścił i pozwolił użytkownikom wyłączyć znienawidzony klawisz.
18.09.2017 | aktual.: 18.09.2017 14:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wraz z modelem Galaxy S8 zadebiutował Bixby - wirtualny asystent, z którym Samsung wiąże wielkie nadzieje. Tak wielkie, że na obudowie telefonu znalazł się specjalny przycisk, który pozwala go błyskawicznie uruchomić.
Niestety klawisz został ulokowany w niefortunnym miejscu, przez co łatwo jest go pomylić z klawiszem regulacji głośności i wcisnąć niechcący. To spotkało się ze sporą falą krytyki.
Szybko pojawiły się aplikacje, które pozwalały przypisać do wspomnianego przycisku inne funkcje, ale Samsung równie szybko je zablokował. Użytkownicy byli bezradni. Pojawił się nawet pomysł stworzenia specjalnego etui pozbawionego wycięcia na nieszczęsny klawisz.
Na szczęście po blisko półrocznej wojnie o przycisk Samsung w końcu ustąpił.
Jak wyłączyć przycisk Bixby?
Opcja wyłączenia przycisku Bixby pojawiła się wraz z aktualizacją asystenta. Jak z niej skorzystać?
- Otwórz sklep Galaxy Apps i zaktualizuj wszystkie apki i usługi powiązane z Bixby. Znajdziesz je w zakładce \Moje aplikacje.
- Uruchom Bixby i przejdź do ustawień klikając ikonę zębatki, którą znajdziesz w górnym prawym rogu.
- Użyj wyświetlonego suwaka, aby dezaktywować klawisz Bixby.
I voilà - koniec z przypadkowym uruchamianiem Bixby.
Nie można było tak od razu?
Ja rozumiem, że Samsung wpakował w rozwój swojego asystenta niemałe pieniądze i zależy mu na tym, by ludzie z niego korzystali. Problem w tym, że w przypadku języków innych niż koreański i angielski funkcjonalność Bixby jest bardzo mocno ograniczona. Po co więc wciskać ludziom na siłę funkcję, z której nie tylko nie chcą, ale i tak naprawdę nie mogą korzystać?
Szkoda tylko, że Samsung nie poszedł o krok dalej i nie pozwolił przypisać do wspomnianego przycisku innej funkcji (np. aparat czy latarka).