Jaki był twój pierwszy telefon?
Pod tekstem dotyczącym 45-lecia telefonów komórkowych kilku czytelników pochwaliło się swoimi pierwszymi komórkami. Pomyślałem, że warto o tym pogadać w osobnym wątku.
Niestety sam mój telefon pamiętam jak przez mgłę
Strasznie tego żałuję, ale nie mam 100-procentowej pewności, jakie oznaczenie miał pierwszy telefon, który dostałem w 2000 roku jako 11-latek.
Na bank była to motorola z podświetlanymi na zielono klawiszami i antenką. Niestety firma wypuściła w tamtym czasie wiele bardzo podobnych telefonów. Zrobiłem jednak mały research i...
Jestem prawie pewien, że była to Motorola D520
Nie dałbym się jednak za to pokroić, bo - jak wspomniałem - podobnych motek było wtedy dużo.
Nie mogę też powiedzieć, bym był do tego telefonu jakoś wybitnie przywiązany. To, że padło akurat na ten model, było kwestią przypadku - po prostu nadarzyła się okazja, by kupić go w dobrej cenie.
W tamtych czasach komórki zmieniałem zresztą kilka razy w miesiącu. Na miejskim targowisku bez problemu można było wymieniać się telefonami z handlarzami (czasem za niewielką opłatą), z czego jako zafascynowany komórkami dzieciak chętnie korzystałem.
Znacznie lepiej w pamięci utknął mi cennik Plusa, który wówczas obowiązywał. Niemal 4 zł za minutę połączenia (bez naliczania sekundowego) i ok. 50 groszy za SMS-a. Jakoś wybitnie mi to jednak nie przeszkadzało, bo znajomych z komórkami, do których mogłem pisać, dało się policzyć na palcach jednej ręki.
O podzielenie się swoją historią poprosiłem Mateusza
Również w jego przypadku nie było się jednak bez trudności...
Jednak po kilku minutach trybyki w jego głowie zaskoczyły.
Pierwszym telefonem, z którego korzystałem dłużej, była Nokia 6110, czyli kultowy model Finów z antenką i grą Snake. Dostałem ją od ojca, który przesiadł się na nowy telefon.
Pierwszym, który kupiłem za własne pieniądze, była Motorola C650. Dlaczego ją wybrałem? Cóż, zapragnąłem czegoś małego i wytrzymałą obudową, którą w razie czego mógłbym wymienić. Sam telefon kupiłem w Erze, ale hasła marketingowe jak "ma kolorowy ekran i polifoniczne dzwonki" nie robiły już wtedy na mnie wielkiego wrażenia.
A jakie były wasze pierwsze telefony?
Komentarze są do waszej dyspozycji. Mam nadzieję, że macie lepszą pamięć niż my.