Japonia za ciasna - komórki Panasonica zawojują Europę
W portfolio produktów, oprócz różnych kategorii RTV (i nie tylko), Panasonic ma także telefony komórkowe. Do tej pory były one oferowane głównie w rodzimej Japonii, a teraz mają wkroczyć na Stary Kontynent.
27.11.2011 | aktual.: 27.11.2011 12:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Panasonic ma też plany ekspansji na inne kraje Azji i Ameryki Północnej. Niestety, niewiele wiadomo o samych telefonach, które mają trafić do Europy. Pewne jest tylko to, że działać będą pod kontrolą Androida, a ich produkcją zajmie się albo wewnętrzna fabryka koncernu, albo zewnętrzna firma (jak np. Foxconn czy Inventec). Warto przypomnieć, że koncern był już obecny w Europie i Chinach, ale w 2005 roku wycofał się, między innymi z powodu agresywnej polityki cenowej stosowanej przez konkurentów.
Plany sprzedażowe są ambitne: w 2015 Japończycy chcieliby znaleźć nabywców na 7,5 mln urządzeń. Szanse na sukces niewątpliwie są, bo firma ma w zanadrzu kilka ciekawych urządzeń, np. wodoodpornego 101P z Androidem. Inne jego parametry też są niczego sobie: 4-calowy wyświetlacz 960 x 540, dwurdzeniowy procesor Texas Instruments 1 GHz, aparat 13 Mpix, cyfrowy tuner TV, a to wszystko przy grubości zaledwie 9,8 mm.
Innym ciekawym modelem jest P-05C z optyczną stabilizacją obrazu. Ma on szerokokątny obiektyw MegaOIS 13 Mpix, a także funkcję nagrywania filmów w rozdzielczości HD. W dobie wszechobecnych dotykowców zwolenników znajdzie też dawno niewidziana obudowa w formie slidera z klawiaturą alfanumeryczną.
Czy tym razem Panasonic wróci z tarczą? W końcu obecni, konkurencja jest jeszcze większa niż w 2005 roku. Aby osiągnąć rentowność, sprzedawane produkty będą zatem musiały się wyróżniać unikalnymi funkcjami lub niską ceną. Azjatycki koncern raczej nie produkuje tandety, więc łatwiej będzie o to pierwsze.
Źródło: Reuters