Nie musisz mieć smartwatcha, żeby mieć smartwatcha, czyli Kairos T-band

Inteligentne zegarki nie mają łatwego zadania jeśli chodzi o podbijanie serc konsumentów. Niewielu z nich korzystało przez pół życia z tej samej komórki, więc zachęcić ich do zakupu smartfona było stosunkowo łatwo. Tradycyjne zegarki są natomiast urządzeniami, które się nie starzeją. Mają dla nas wartość sentymentalną lub/i pełnią rolę biżuterii wyrażającej nasz styl, podczas gdy wybór wśród inteligentnej galanterii wciąż jest na tyle ograniczony, że ciężko znaleźć coś naprawdę skrojonego pod siebie.

Firma Kairos podeszła więc do tematu inaczej i zamiast wprowadzać do sprzedaży kolejny inteligentny zegarek postawiła na inteligentny pasek do zegarka.

T-band - bo tak nazywa się wspomniane akcesorium - dostępne będzie w trzech wariantach:

• T-band ND (No Display) - wersja bez wyświetlacza. Użytkownik o nowych powiadomieniach informowany będzie za pomocą wibracji i kolorowych diod LED. Ma działać ponad 7 dni na jednym ładowaniu. Cena: 149 dolarów (ok. 530 zł);
• T-band HD (Hidden Display) - wersja z LED-owym wyświetlaczem \wtopionym\ w pasek. Gdy jest wyłączony w ogóle go nie widać, a wyświetlane informacje prześwitują przez materiał, który zakrywa ekran. Ma działać 2-3 dni na jednym ładowaniu. Cena: 179 dolarów (ok. ok. 630 zł);
• T-band OD (PMOLED Display) - wersja z wygiętym i dotykowym wyświetlaczem PMOLED ulokowanym na pasku. Czas pracy na jednym ładowaniu nie jest jeszcze znany. Cena: 199 dolarów(ok. 700 zł).

Paski będzie można przymocować do niemalże dowolnego zegarka, ale Kairos zaprojektował także kilka własnych tarcz.

T-band ma być kompatybilny ze wszystkimi najpopularniejszymi mobilnymi systemami operacyjnymi (iOS, Android i Windows Phone), a odpowiadać będzie za monitorowanie aktywności użytkownika, kontrolowanie odtwarzacza muzyki oraz wyświetlanie powiadomień.

Na chwilę obecną gadżety nie są jeszcze dostępne w sklepach, bo trwa dopiero poświęcona im kampania na Indiegogo. Na 69 godzin przed jej końcem udało się już jednak uzbierać 210% kwoty potrzebnej na ruszenie z masową produkcją (105 tys. z 50 tys. dolarów), więc prace nad T-bandem będą kontynuowane. Do pierwszych nabywców ma trafić w czerwcu 2015 roku.

Ciężko z suchego opisu stwierdzić, na ile udany będzie ten smartwatch, ale sam pomysł na inteligentne i uniwersalne paski do zegarków jest moim zdaniem świetny. Ulubiony zegarek z funkcjami smart? Mnie to przekonuje. Co przy tym najważniejsze, nie będzie problemu ze sprawdzeniem godziny, gdy bateria w pasku się rozładuje.

PS Warto mieć na uwadze, że kilka miesięcy temu Kairos ruszył z przedsprzedażą innego smartwatcha, a ten wciąż nie trafił do rąk konsumentów.

Źródło: Indiegogo