Kilka słów o tym dlaczego zawsze wybieram Windows Phone 8.
Tekst Andrzeja Zagdańskiego o tym, dlaczego zawsze wybiera Androida wzbudził sporo kontrowersji. Zastanawiając się nad nim, uświadomiłem sobie, że właściwie każdy jego argument mógłbym użyć mówiąc o innym systemie. Jaki z tego wniosek? Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. Poczytajcie o tym co widać z mojego miejsca.
31.01.2014 | aktual.: 01.02.2014 00:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ekosystem usług Microsoftu
Microsoft, poprzez konto Live zezwala na dostęp do szeregu swoich usług - od synchronizowania telefonu z desktopem (czego niekompletny system usług Androida nie ma), poprzez pocztę, dysk w chmurze SkyDrive, mobilny pakiet Office (przygotowany przez twórców całego pakietu Microsoft Office i wszystkich jego standardów), dostęp do czatu na Facebook'u i kilku innych społecznościowych usług z poziomu poczty itd. System usług Microsoftu jest więc wysokiej jakości i w pełni kompletny. Co do szpiegowania pociesza mnie fakt, że Microsoft ma trochę inny model zysków niż Google - nie żyje tylko z reklam. Chociaż i tak nie wierzę w fakt, że nie jestem szpiegowany, współcześnie robi to nawet moja lodówka.
Aktualizacje, które coś zmieniają
Od momentu wprowadzenia Windows Phone 8 do dnia dzisiejszego, mój telefon miał 3 duże aktualizacje, które wprowadzały fascynujące i innowacyjne rozwiązania - takie jak ekran Glance znany z Symbiana czy aplikacja fotograficzna Refocus, pozwalająca na ustawienie ostrości po zrobieniu zdjęcia albo obsługę Bluetooth 4.0. Niestety większości tych rozwiązań w "innowacyjnym" Androidzie nie uświadczysz. Co więcej, aktualizacje w WP dostają WSZYSTKIE telefony, a nie tylko te których producentem był Microsoft, czy też telefony z górnej półki cenowej. Tak powinien być aktualizowany każdy smartfon.
Szybkość i stabilność Windows Phone
System ten zawsze był chwalony za swoją szybkość i stabilność. Nie muszę mieć "czystego" WP, telefonu za 5000zł czy bawić się z wrzucaniem zmodyfikowanych romów - system ten pracuje tak samo szybko na najtańszej Lumii 520 jak i flagowej 920. Co więcej, nie ma różnicy producent od którego kupię telefon - zawsze dostanę ten sam dobry produkt!
Dostęp do plików z poziomu urządzenia
W systemie Windows Phone, nie muszę doinstalowywać żadnych menadżerów plików, bo mam dostęp do tego co chcę z poziomu aplikacji. Chce znaleźć zdjęcie? Wchodzę w galerię, przeglądam. Udostępnić? Wysyłam z poziomu galerii do wybranych społecznościówek. Wysłać na mail? Proszę bardzo. Udostępnić przez Bluetooth? Jak najbardziej. Przenieść? Oczywiście! To samo robię z plikami Office, pdf itd.
Mobilny Microsoft Office
System ten posiada preinstalowany pełen pakiet Office. Taki, który nie ma problemów z odczytaniem plików, nie deformuje go i pozwala na pełną edycje wszystkich formatów - plików Word, arkuszy Excel, prezentacji Power Point. Każdy plik jest zapisywany w czasie rzeczywistym i synchronizowany z dyskiem w chmurze SkyDrive. Który system na to pozwala? Niestety, nie Android.
Przycisk Udostępnij w aplikacjach
Prosta, ale bardzo przydatna funkcja, która pozwala na udostępnianie dowolnych treści z poziomu systemu i praktycznie każdej aplikacji. Możemy nasze pliki udostępnić na SkyDrive, wysłać na email czy wrzucić na facebooka. Każda aplikacja może wykorzystywać go w inny sposób, zależy to tylko od inwencji dewelopera.
Do wyboru do koloru
Mamy do wyboru kilkanaście urządzeń z Windows Phone a każdy ma zagwarantowane takie samo wsparcie producenta. Najtańsze modele kosztują już kilkaset złotych, najdroższe nawet 3000zł.
Ale Windows to nie tylko telefony. Dzięki swojej niesamowitej elastyczności i synchronizacji jest wszędzie -w tabletach, komputerach, bazach wojskowych i stacjach kosmicznych.
A tak na serio...
Tak jak pisałem, wszystko to co napisał Andrzej mogę odnieść do swojego telefonu. Czekam jeszcze, jak któryś z blogerów używających Apple, napisze dokładnie to samo o iPhonie. Wszystko więc jest kwestią spojrzenia, przyzwyczajenia, gustu i pokazuje, że najlepszy telefon to właśnie ten, który my mamy. Może to i dobrze?:)