King of Fighters – mordobicie, które okaże się klapą roku? [wideo]

Gry, w których głównym zadaniem gracza jest skopanie tyłka komputerowego przeciwnika, mają oddaną rzeszę fanów na całym świecie. Takie tytuły jak Street Fighter czy Mortal Kombat przeżywają rozkwit na urządzeniach mobilnych. W przypadku King of Fighters może okazać się jednak zupełnie inaczej.

King of Fighters – mordobicie, które okaże się klapą roku? [wideo]
Zbyszek Kowal

26.03.2012 | aktual.: 26.03.2012 12:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Gry, w których głównym zadaniem gracza jest skopanie tyłka komputerowego przeciwnika, mają oddaną rzeszę fanów na całym świecie. Takie tytuły jak Street Fighter czy Mortal Kombat przeżywają rozkwit na urządzeniach mobilnych. W przypadku King of Fighters może okazać się jednak zupełnie inaczej.

Seria King of Figthers autorstwa SNK Playmore (poprzednio SNK) bawi graczy już od ponad 18 lat. Jak do tej pory ukazało się kilkanaście gier na przeróżne platformy. Nakręcono również pełnometrażowy film o losach bohaterów tego mordobicia. Wisienką na torcie ma być odsłona mobilna, która właśnie zawitała do Google Play.

Mam jednak obawy, czy tak się rzeczywiście stanie. Po pierwsze, gra pojawiła się w sklepie z aplikacjami Google’a w dość wysokiej cenie. Obecnie koszt pobrania gry to 19 złotych. Po drugie, półprzezroczyste przyciski do sterowania ruchami postaci są dość duże, dzięki czemu palcami zasłania się sporą cześć ekranu.

Kolejnym minusem jest informacja, że aby zagrać w King of Fighters, niezbędna jest darmowa rejestracja w systemie firmy G-Gee. W przeciwnym razie rozgrywka jest niemożliwa. Producent ostrzega również, że gra może być niekompatybilna z wieloma urządzeniami pracującymi na Androidzie.

Czy wobec powyższych faktów dzieło SNK okaże się sukcesem na miarę swoich konsolowych poprzedniczek? Moim zdaniem będzie to jeden z tytułów, który w podsumowaniu roku 2012 będzie trzeba wpisać w kategorii klapa roku. Szkoda, bo całą serię darzę dość dużym sentymentem.

Źródło: DroidGamers

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (0)