Komórka szpieguje właściciela?
Telefon komórkowy może posłużyć nie tylko do celów komunikacyjnych, ale także do zbierania informacji o jego posiadaczu. Zestaw funkcji szpiegujących nie ogranicza się do przesyłania do internetu danych lokalizacyjnych uzyskanych z modułu GPS (taką usługę oferuje wiele portali społecznościowych dla właścicieli komórek). Do kontroli obywateli za pomocą urządzeń GSM jest wprawdzie daleko, ale już teraz warto zapoznać się z możliwościami oprogramowania, które sprawia, że telefon widzi i słyszy, co dzieje się w jego otoczeniu.
PyNoki.
Jedną z takich aplikacji jest PyNoki. Program działa na urządzeniach z systemem Symbian S60 z zainstalowanym interpreterem języka Python. Stan telefonu można na bieżąco śledzić na komputerze, za pomocą specjalnej, działającej w linii poleceń, aplikacji. Plik instalacyjny jest dostępny na stronie domowej.
PyNoki powstało w Hiszpanii, a aktualne wersje oprogramowania zoptymalizowane są pod kątem pracy z sieci jednego z tamtejszych operatorów, firmy Movistar Spain. W najbliższym czasie powinno się to jednak zmienić.
Program nie ma w zamyśle autora służyć do szpiegowania posiadaczy telefonów. Głównym jego zadaniem jest monitorowanie aktywności osób starszych. Telefon przypomina o ćwiczeniach, ostrzega, gdy jego właściciel pojawia się we wskazanym uprzednio miejscu, a także przypomina o ćwiczeniach, które należy wykonać.
Na liście funkcji PyNoki znajdziemy również między innymi:
- możliwość wykonywania automatycznych połączeń z kontrolowanego telefonu, a także wysyłania wiadomości tekstowych o treści układanej przez aplikację,
- wypowiadanie głośnych komunikatów przez telefon, z wykorzystaniem syntezatora mowy,
- możliwość nagrywania dźwięków z otoczenia telefonu orz wykonywania zdjęć,
- badanie reakcji użytkowników na zdarzenia związane z komórką (SMS-y, połączenia przychodzące).
PyNoki najlepiej sprawdza się na Nokii N95 ? twierdzi twórca programu. Aplikacja może wówczas wykorzystać dodatkowo wbudowany akcelerometr.
Źródło i zdjęcie: PyNoki
