Komórkowy adibas z czterema paskami
Tylko chińskie telefony potrafią tak rozbawić ! Po różnych przedziwnych i najczęściej niezbyt urodnych telefonach „made in china", czas na mojego faworyta - przynajmniej w kwestii nazwy. Oto „Sany Ericssan"- A8000i. Cudowna nazwa, nieprawdaż? Prawie jak Adibas czy Rebook. Przebija nawet słynny telefon Nokla N95.
15.11.2008 | aktual.: 15.11.2008 21:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tylko chińskie telefony potrafią tak rozbawić ! Po różnych przedziwnych i najczęściej niezbyt urodnych telefonach „made in china", czas na mojego faworyta - przynajmniej w kwestii nazwy. Oto „Sany Ericssan"- A8000i. Cudowna nazwa, nieprawdaż? Prawie jak Adibas czy Rebook. Przebija nawet słynny telefon Nokla N95.
Za niecałe 200$ możemy stać się posiadaczem „prawie" markowego telefonu, z 8 megapikselowym aparatem fotograficznym, odtwarzaczem multimedialnym, bluetoothem, tunerem TV i całą resztą standardowego wyposażenia. Telefon zaopatrzony jest też w wysuwaną klawiaturę. Nie jest to niestety QWERTY, a zwykła klawiatura numeryczna (taka „prawie" wygodna) Prawie robi jednak wielką różnicę...
Źródło: gadgetgue.com