Komputery Apple stanieją?

Od pewnego czasu jesteśmy świadkami pewnej tendencji, która polega na tym, że częściej wybieramy komputery przenośne niż te stacjonarne. Tego typu trend sprawia, że laptopy coraz bardziej tanieją. Potwierdzają to wyniki NPD, które wskazują na blisko 20% spadek ceny laptopów wyposażonych w system Windows. Z kolei komputer Apple staniały tylko 3%.

Sprawia to, że dysproporcja cenowa między między PC a Macintoshem jest coraz większa. Bądźmy szczerzy - Apple nigdy nie "pakowało" najnowocześniejszego sprzętu do swoich urządzeń. Dlaczego zatem płacić więcej tylko za to, że jest to komputer Apple z systemem OS X? Niewątpliwie znajdą się osoby, które stwierdzą, że właśnie dlatego warto.

Przeciętny Kowalski uzna jednak, że zakup MacBooka mija się z celem - droższy, słabsze parametry, wyposażony w system pod którym nie uruchomimy wielu najpopularniejszych aplikacji. Mimo to boom na produkty z logo nadgryzionego jabłka trwa w najlepsze.

Eksperci zgodnie uznają, że najlepszym wyjściem byłoby obniżenie ceny produktów Apple - w tym cieszących się największym zainteresowaniem Macbooków ("zwykłych", PRO i AIR), lub wprowadzenie nowego tańszego modelu, który mógłby być konkurencją dla przeciętniej klasy laptopów.