4 świetne koncepcyjne smartfony, które mogłyby powstać już dziś

4 świetne koncepcyjne smartfony, które mogłyby powstać już dziś

4 świetne koncepcyjne smartfony, które mogłyby powstać już dziś
Mateusz Żołyniak
04.02.2017 13:44, aktualizacja: 04.02.2017 14:44

W sieci znaleźć można wiele ciekawych konceptów smartfonów. Zdecydowana większość dotyczy futurystycznych urządzeń, których stworzenie byłoby niemożliwe, ale są i takie, które producenci telefonów mogliby zrealizować już teraz.

Przezroczysty smartfon będący w zasadzie szklaną płytką, telefon, który można zwinąć w rulon jak kartkę papieru czy wyświetlający holograficzny obraz sprzęt umieszczany na nadgarstku wyglądają świetnie. Nie ma co jednak liczyć na to, że wkrótce pojawią się na rynku.

Jest jednak wiele ciekawych projektów smartfonów przyszłości, które producenci mogliby wprowadzić w ciągu najbliższych lat. Oto cztery takie koncepty, na które warto zwrócić szczególną uwagę.

Mozilla Seabird

Zacznę od projektu Seabird Mozilli, który części naszych czytelników powinien być doskonale znany. Koncept przygotowany przez twórców Firefoxa cechuje się aerodynamiczną konstrukcją, ale nie to jest jego głównym wyróżnikiem.

Seabird to smartfon, który w przyszłości mógłby zastąpić laptopy i komputery stacjonarne. Możliwe byłoby to dzięki:

  • wbudowanemu picoprojektorowi, który wyświetlałby sporej wielkości obraz na płaskich powierzchniach;
  • dodatkowym projektorom po bokach, które wyświetlałyby klawiaturę oraz trackpad;
  • sensorom, które wykrywałyby to, jakie klawisze dotyka użytkownik lub jakie ruchy na trackpadzie wykonuje.

Projekt wygląda dość futurystycznie, ale od dawna dostępne są smartfony z wbudowanymi picoprojektorami (m.in. Galaxy Beam Samsunga). Na rynku można już znaleźć także wirtualne laserowe klawiatury, których przykładem jest choćby Magic Cube firmy Celluon.

laserowa klawiatura Celluon Magic Cube
laserowa klawiatura Celluon Magic Cube

Podobne rozwiązanie Sony wykorzystało już w koncepcyjnym inteligentnym projektorze Xperia Projector. Przeszkodą w stworzeniu smartfona podobnego do Seabirda pozostaje jedynie zminimalizowanie poszczególnych rozwiązań.

Flip Phone

Koncept Flip Phone autorstwa Kristiana Ulricha Larsena
Koncept Flip Phone autorstwa Kristiana Ulricha Larsena

Flip Phone to inny projekt, który niebawem mógłby zostać zrealizowany. Koncept, stworzony w 2010 roku przez Kristiana Ulricha Larsena, przedstawia urządzenie, które może pełnić trzy różne funkcje:

  • standardowego smartfona z metalową obudową i fizycznymi przyciskami funkcyjnymi pod ekranem;
  • sprzęt przypominający Sony Tablet P z dwoma oddzielnymi ekranami;
  • komunikator, który wyposażony jest w klawiaturę QWERTY.

Koncept zakładał opracowanie urządzenia, które wyposażone jest w aż trzy elastyczne ekrany, które są odpowiednia zagięte. Użytkownik otwierając sprzęt w odpowiedni sposób mógłby przełączać się między poszczególnymi trybami pracy.

Z technicznego punktu widzenia nic nie stoi na przeszkodzie, aby taki produkt trafił na rynek. Tym bardziej, że od paru lat elastyczne ekrany są w masowej produkcji. Głównym problemem byłyby wysokie koszty produkcji takiego smartfona (aż trzy panele AMOLED!). Warto pamiętać też, że nie należałby on do najcieńszych modeli na rynku, jeżeli miałby mieć baterię o sensownej pojemności.

Telefon, który można wyginać

Firmy od dawna chcą rozszerzyć sposób interakcji użytkownika ze smartfonami, w tym uczynić go bardziej intuicyjnym i naturalnym. Jednym z ich pomysłów jest wykorzystanie gestów, które wykonywane będą... całą obudową urządzenia.

Nokia już w 2011 roku na targach MWC zaprezentowała koncepcyjny sprzęt, który można obsługiwać wyginając jego obudowę - przewijać strony WWW i zdjęcia w galerii czy zatwierdzać wybrane polecenia. Pomysł ten podłapał niedawno tajwański producent ekranów - firma AU Optronics.

Zaprezentowany przez nią w 2015 roku prototyp wyposażony jest w elastyczny ekran i giętką obudowę. Zaginając róg urządzenia można przewijać strony, a ściskając obudowę - wywoływać zdefiniowane czynności. Technologia została stworzona z myślą o czytnikach ebooków, ale może pojawić się też w smartfonach.

Drobną przeszkodą jest jedynie jej implementacja w systemach operacyjnych. Musieliby znaleźć się też twórcy aplikacji, którzy będą chcieli korzystać z tej opcji. Z tym bywa różnie, czego przykładem jest małe zainteresowanie promowanym przez Apple'a 3D Touch.

Składany smartfon Kyocery

Na koniec wspomnę jeszcze o prototypie składanego smartfona Kyocery, którym firma chwaliła się już w... 2009 roku. Koncept o nazwie "EOS" przedstawia telefon, który - rozkładając jego obudowę - można zamienić w tablet.

Kyocera EOS - koncept składanego smartfona z 2009 roku
Kyocera EOS - koncept składanego smartfona z 2009 roku

Idea rozwiązania kręci się dookoła wykorzystania giętkiej obudowy, elastycznego OLED-owego panelu i giętkiego ogniwa. Pierwszy element nie jest problemem, elastyczne ekrany są już w produkcji, a różne typy elastycznych baterii już jakiś czas temu opracowało LG. Główną kwestią do opracowania pozostaje więc oprogramowanie.

Składane telefony z elastycznymi ekranami stały się popularnym tematem w ostatnich latach. Od jakiegoś czasu pracuje na nimi Samsung, który widzi w nich jedną z dróg ewolucji smartfonów. Firma już jakiś czas temu zaprezentowała nawet pierwszy składany wyświetlacz.

Wiele źródeł wskazuje ponadto, że rynkowy debiut składanych smartfonów nie będziemy musieli długo czekać. Samsung takie urządzenie może zaprezentować nawet w tym roku. Lenovo stworzyło już nawet działający prototyp.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)