Historia Kongregate Arcade w sklepie Google’a idealnie nadawałaby się jako scenariusz do małego serialu rodem z Wenezueli. Po wielkiej premierze w Android Markecie nastąpiło równie huczne wyrzucenie ze sklepu. Potem był szantaż - zagrożono przeniesieniem do GetJar. Koniec końców aplikacja ponownie pojawiła się w AM.
Historia Kongregate Arcade w sklepie Google’a idealnie nadawałaby się jako scenariusz do małego serialu rodem z Wenezueli. Po wielkiej premierze w Android Markecie nastąpiło równie huczne wyrzucenie ze sklepu. Potem był szantaż - zagrożono przeniesieniem do GetJar. Koniec końców aplikacja ponownie pojawiła się w AM.
18 stycznia informowaliśmy Was o premierze Kongregate Arcade w Android Markecie. Po kilkunastu godzinach aplikacja została wyrzucona ze sklepu Google’a. Dzień później producent programu ogłosił, że już niedługo aplikacja pojawi się na konkurencyjnej platformie GetJar.
Wydawać by się mogło, że to koniec sporu. Jak się jednak okazało, obie firmy musiały troszkę potarmosić się za uszy, aby ostatecznie po kilku drobnych poprawkach (zapisywanie flashowych gierek na pamięć SD) aplikację znów trafiła do Android Marketu.
Jeśli nie pobraliście aplikacji za pierwszym razem, to Kongregate Arcade jest ponownie do ściągnięcia za darmo z Android Marketu. Uruchomi się na każdym urządzeniu wyposażonym w Androida 2.2 lub wyższym. Na starcie do wyboru mamy blisko 300 gier!
Źródło: engadget