Koniec dobrych czasów: prawnicy Apple'a uderzają w Meizu
Produkty chińskiego Meizu uważane są za idealne kopie iPhone'ów. Do tej pory firma nie miała żadnych trudności z wprowadzaniem swoich urządzeń do obrotu. Rosnąca pozycja Apple'a w Chinach i nowy, dopracowany model Meizu M9 sprawiły, że firma kopiująca iPhone'a może mieć problem. Jack Wong, CEO Meizu, prosi o wsparcie wszystkich fanów firmy. Zaczęło się?
05.10.2010 | aktual.: 05.10.2010 13:02
Na oficjalnym forum Meizu Wong poinformował o starcie "negocjacji" z Apple'em. Prawnicy giganta z Cupertino mają poważne wątpliwości co do legalności modelu M9. Według nich granice inspiracji zostały tu znacznie przekroczone i możemy mieć do czynienia z plagiatem. Prezes chińskiej firmy nie zdradza szczegółów sprawy, jednak informuje, że Apple przyjął "nieprzyzwoitą strategię negocjacji".
Wong boi się, że rozmowy między Meizu a Apple'em mogą wpłynąć na przyszłe produkty jego firmy. Zastrzega, że na telefony Apple'a stać w Chinach niewielu, a sprzęt Meizu mógłby uszczęśliwić wielu klientów. Całą sprawę można obserwować na chińskim forum Meizu. Miejmy nadzieję, że firma zdąży ze sprzedażą M9. Komórka zapowiada się naprawdę świetnie.
Źródło: engadget