Koniec płacenia ekstra za wygląd. Samsung Galaxy A35 dogania droższe modele
Galaxy A35 ma być pierwszym reprezentantem tej serii, którego trudno będzie odróżnić od droższych samsungów.
22.11.2023 | aktual.: 23.11.2023 08:22
Samsung w smartfonach z serii Galaxy A3x stosował dotychczas ekrany z tzw. łezką, co prawdopodobnie miało akcentować ich "budżetową" naturę. Użyłem cudzysłowu, bo Galaxy A34 startował z poziomu 1899 zł, który trudno uznać za wyjątkowo przystępny, a jednak Koreańczycy dbali o to, by wizualnie odróżnić go chociażby od Galaxy A54.
Jeszcze jakieś 3-4 lata temu otwory w ekranach faktycznie zarezerwowane były raczej dla smartfonów z wyższych segmentów cenowych. W dzisiejszych czasach stosowanie łezek wygląda jednak jak kreowanie wizualnych różnic na siłę, byle tylko zmobilizować klientów do dopłaty. Samsung chyba postanowił z tym skończyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samsung Galaxy A35 z nowocześniejszym wyglądem
Serwis MySmartPrice opublikował wizualizacje mające odzwierciedlać wygląd przyszłorocznego modelu Galaxy A35. Według nich smartfon - wzorem droższych braci - zostanie uzbrojony w wyświetlacz z otworem zamiast łezki.
Dołóżmy do tego charakterystyczne ulokowanie trzech obiektywów na tylnym panelu i zanosi się na to, że nowy smartfon będzie się już w całości wpisywał w najnowszy język projektowania Samsunga.
Oczekuje się, że Galaxy A35 ujrzy światło dzienne na początku 2024 roku.
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii