Koniec sztucznych, pozowanych zdjęć. Instagram testuje nową funkcję
Jeśli nowa funkcja funkcja zda egzamin, autentyczność na Instagramie będzie w cenie.
24.08.2022 | aktual.: 24.08.2022 21:16
Popularny mem "Instagram kontra rzeczywistość" nie wziął się z sufitu. Chyba każdy użytkownik tej platformy jest świadomy, że Instagram ma z tą rzeczywistością niewiele wspólnego.
Wystarczy fotka wyrwana z kontekstu, trochę filtrów i już można kreować się na króla życia. Wiedza ta pozwoliła zbudować karierę tysiącom influencerów.
Przesyt sztucznych, wymuskanych fotek i filmików sprawił jednak, że autentyczność stała się towarem deficytowym, a więc i cennym. Towarem, po który schylić się postanowił także sam Instagram.
Instagram testuje "Szczere wyzwania". Jak działa nowa funkcja?
Programista Alessandro Paluzzi za pomocą inżynierii wstecznej odkrył, że w aplikacji Instagramu zaszyta jest tajemnicza, jeszcze nieaktywna funkcja. Nosi ona nazwę "Szczere wyzwania".
Gdy funkcja jest aktywna, aplikacje ma wysyłać użytkownikowi jedno powiadomienie w losowym momencie dnia. Wówczas dostaje on dwie minuty na uruchomienie apki oraz zrobienie i udostępnienie dwóch zdjęć; jednego z przedniego, a drugiego z tylnego aparatu.
Idea jest taka, by użytkownicy pokazywali autentyczne wycinki swojego dnia. Bez inscenizowania. Bez filtrów. Bez sztuczności.
Instagram podwędził ten pomysł od konkurencji, która próbuje go pogrążyć
Szczere wyzwania to klon aplikacji BeReal, która powstała w 2020 r. jako autentyczna alternatywa dla Instagrama. Pomysł chwycił, bo apka zaczęła szybko zdobywać popularność i zbierać dobre opinie.
Nie byłby to pierwszy raz, gdy Instagram kopiuje swojego rosnącego rywala. Przecież popularna funkcja Stories to kopia Snapchata, a forsowanych od kilku miesięcy Rolek nie byłoby, gdyby nie TikTok.
Przedstawiciele Instagrama potwierdzili w rozmowie z Engadgetem, że Szczere wyzwania są aktualnie wewnętrznie testowane. W tym momencie los tej funkcji nie jest jednak przesądzony i równie dobrze może ona trafić do kosza.
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii