#KrzyweZwierciadło: Microsoft ma rewolucyjny pomysł na dostarczanie internetu. Będzie to robić wiadrami

W ostatnich dniach mogliście przeczytać, że internet LTE w Polsce i na świecie ma się całkiem dobrze, a za kilka lat pojawi się łączność 5G, która będzie dużo szybsza. Problemem nadal jest to, że w wielu biedniejszych krajach ludzie w ogóle nie mają dostępu do sieci i wielkie korporacje chcą z tym walczyć. Google pracuje nad balonami oraz dronami dostarczającymi internet, ale na realizacje tych planów trzeba będzie jeszcze poczekać. Dlatego tak interesujący wydaje się pomysł innej amerykańskiej firmy, który jest dużo prostszy i tańszy.

Na pewno kiedyś słyszeliście (lub nawet sami powiedzieliście), że tam gdzie jedziecie zapewne dostarczają internet wiadrami. Nie ważne czy jest to obóz na odludziu czy wizyta u babci na wsi, często z dostępem do sieci może być problem. Microsoft potraktował to powiedzenie śmiertelnie poważnie i zaprojektował specjalne pojemniki, które rzeczywiście przypominają wiadra. Dzięki wbudowanej antenie mogą się one łączyć z satelitami, a potem przesyłać ten sygnał mieszkańcom danego regionu. Niestety z racji tego, że jest to dość drogi sposób kontaktu ze światem mają one swoją pojemność. Najmniejsze wiadra z internetem oferują 10 GB transferu, a największe aż 500 GB.

Microsoft planuje jeszcze w tym roku dostarczyć tysiące takich pojemników dla potrzebujących. Niestety - jak informują źródła blisko powiązane z amerykańską firmą - połowa wiader przecieka, przez co uciekają cenne gigabajty. Jak tylko ten problem zostanie rozwiązany Amerykanie chcą ruszyć pełną parą z dostarczaniem internetu.

Wszystkie wydarzenia zostały zmyślone, choć mogą okazać się prawdziwe.