Oto kurtka XXI wieku. Naładuje Twojego smartfona za pomocą energii słonecznej
Inteligentne zegarki, opaski i okulary nazywa się powszechnie technologią noszoną. Na rynku pojawiło się jednak coś, co w zasadzie powinno wypchnąć tego typu gadżety z tej kategorii.
Tommy Hilfiger to amerykańska firma odzieżowa stworzona przed projektanta mody o tym samym nazwisku. To jedno z tych przedsiębiorstw, które mają świadomość tego, że rozwój technologii wpływa tak naprawdę na wszystkie branże - również modową - dlatego dynamicznie dostosowują się do zachodzących w XXI wieku zmian i idą z duchem czasu. Takie podejście zaowocowało właśnie stworzeniem nafaszerowanej elektroniką kurtki.
Wewnątrz pod wodoszczelnym materiałem zaszyty jest powerbank z dwoma kablami wyprowadzonymi do przednich kieszeni, za pomocą których można naładować chociażby smartfona. Producent zapewnia, że w pełni naładowany akumulator pozwala naładować telefon z baterią 1500 mAh czterokrotnie.
Nie myślcie jednak, że samą kurtkę trzeba będzie co kilka dni podłączać do ładowarki. Zamiast tego Tommy Hilfiger postawił na panele słoneczne.
Raczej nie ma co liczyć na to, żeby ładowanie za pomocą energii słonecznej było na tyle efektywne, by użytkownik mógł się na dobre pożegnać z gniazdkiem i tradycyjną ładowarką, ale w awaryjnych sytuacjach takie rozwiązanie może zdać egzamin. Choć oczywiście należy liczyć się z tym, że zwykły powerbank noszony w kieszeni kurtki będzie tańszy.
Kurtkę można zamówić do Polski w wersji męskiej oraz damskiej, a do 24 grudnia producent oferuje darmową wysyłkę. Męska kosztuje 349 euro (ok. 1460 zł), a damska 379 euro (ok. 1580 zł), więc to by było na tyle, jeśli chodzi o równouprawnienie... ;)
Myślicie, że tak będą wyglądały ubrania przyszłości?
Źródło: Phone Arena
