Lenovo A7000 Plus to mocny smartfon za 600 zł, który nie pasuje do zapowiadanej strategii
Lenovo stale rozbudowuje portfolio swoich smartfonów, a jego najnowszym przedstawicielem jest model A7000 Plus, czyli ulepszona wersja urządzenia sprzed kilku miesięcy.
Jakiś czas temu do sieci trafiły informacje, że Lenovo zniknie z rynku mobilnego i zostanie zastąpione przez Motorolę, ale jak widać na taki ruch trzeba będzie jeszcze poczekać, ponieważ Chińczycy ostatnio są bardzo aktywni. Świetnym tego przykładem są targi IFA, gdzie zostały pokazane aż 4 nowe smartfony.Teraz Lenovo znów dorzuca coś nowego do swojej oferty i tym razem jest to odświeżona wersja modelu A7000 sprzed kilku miesięcy o nazwie A7000 Plus.
- 5,5-calowy ekran o rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 pikseli);
- 8-rdzeniowy procesor MediaTek MT6752;
- 2 GB pamięci operacyjnej;
- 16 GB pamięci wbudowanej + slot na kartę MicroSD;
- 13-megapikselowy aparat główny;
- 5 Mpix na przednim panelu;
- Dual SIM;
- łączność 4G LTE;
- bateria o pojemności 3000 mAh;
- Android Lollipop;
- wymiary: 152,6 x 76,2 x 7,99 mm;
- waga: 140 gramów.
Względem poprzednika została poprawiona rozdzielczość ekranu (FullHD vs HD), pamięć wbudowana (16 vs 8 GB) oraz aparat główny (13 vs 8 Mpix). Poza tym bateria uległa minimalnego powiększeniu, ponieważ tylko o 100 mAh. Bez wątpienia są to pozytywne zmiany i zastanawia jedynie fakt, czy nieznacznie większy akumulator pozwoli na podobne czasy na jednym ładowaniu, skoro zmieniła się rozdzielczość ekranu.
Lenovo A7000 Plus został zaprezentowany na Filipinach i do sprzedaży trafi już jutro. Jego cena to 7499 peso filipińskich, co po przeliczeniu daje około 595 złotych. Za smartfona z takimi podzespołami jest to bardzo atrakcyjna cena i po raz kolejny można żałować, że u nas nie ma szans na to, by tak tanio kupić telefon z podobną specyfikacją.
Zastanawiający dla mnie jest też fakt, jak to naprawdę jest z tym Lenovo i wyjściem z rynku mobilnego. Bez wątpienia postawienie na markę Motorola ma sens, ale co wtedy z takimi urządzeniami jak model A7000 Plus? Aktualne smartfony z serii Moto nijak mi nie pasują do takich urządzeń, więc Lenovo musiałoby bardzo rozbudować tą markę, a przez to nie byłaby tak wyrazista lub Chińczycy musieliby zrezygnować z takich urządzeń, ale nie wiadomo jak wtedy wyglądałyby wyniki sprzedaży. Bez wątpienia warto przyglądać się bliżej chińskiej firmie, ponieważ nadchodzące miesiące mogą być bardzo ciekawe.
Źródło: lazada.com.ph via gsmarena.com