Apple pyta użytkowników iPhone'a 12 o opinie na temat Face ID. To może oznaczać jedno
Czyżby czytnik linii papilarnych faktycznie wracał do iPhone'ów?
Apple ma w zwyczaju pytać nabywców nowych iPhone'ów o poszczególne aspekty dotyczące sprzętu, co ma wpływ na późniejsze podejmowane przez firmę decyzje.
Przed kilkoma miesiącami niektórzy użytkownicy zostali poproszeni o wypełnienie ankiety, w której padło pytanie o to, co co robią ze swoimi ładowarkami po przesiadce na nowym model. Najwidoczniej udzielane przez klientów odpowiedzi utwierdziły Apple'a w przekonaniu, że sprzedawanie iPhone'a 12 bez zasilacza to dobry pomysł.
Teraz Apple pyta nabywców iPhone'a 12 o opinie na temat Face ID
Otrzymaną ankietą podzielił się jeden z czytelników serwisu 9to5Mac.
Jeśli ktoś stwierdzi, że Face ID go w pełni nie satysfakcjonuje, pojawiają się możliwe do zaznaczenia powody. Wśród nich "iPhone nie rozpoznaje mojej twarzy we wszystkich sytuacjach" czy "wolę Touch ID".
Ankieta pokrywa się z przeciekami na temat iPhone'a 13
Od wielu tygodni mówi się, że kolejny iPhone może mieć zarówno skaner twarzy Face ID, jak i ekranowy czytnik linii papilarnych Touch ID.
Nagłe zainteresowanie Apple'a opiniami na temat Face ID zdaje się potwierdzać, że firma faktycznie rozważa wprowadzenie zmian w zabezpieczeniach biometrycznych.
Lepiej późno niż wcale
W mojej recenzji iPhone'a 12 zwracałem uwagę na to, że jest to smartfon niedostosowany do aktualnych realiów.
Prawidłowo założona maska całkowicie uniemożliwia działanie skanera twarzy, co w czasach pandemii jest mocno uciążliwe. Podczas 2-tygodniowych testów iPhone'a 12 prawdopodobnie musiałem wpisać PIN więcej razy niż przez 5 ostatnich lat.
Implementacja dodatkowego zabezpieczenia biometrycznego powinna załatwić ten problem, więc dobrze, że wreszcie coś w tym temacie ruszyło.
Zobacz także: