LG co sekundę sprzedaje smartfona L‑Style

Opublikowane przez Gartnera podsumowanie sprzedaży telefonów i smartfonów w roku 2012 nie zawierało w zasadzie żadnych rewelacji na temat LG. Producent choć w ubiegłym roku nie wyróżniał się na tle konkurencji, może pochwalić się kilkoma sukcesami. Niewątpliwie dobrym posunięciem było wprowadzenie na rynek serii telefonów L-Style.

Według producenta, seria zaprezentowanych w ubiegłym roku budżetowych smartfonów z Androidem cieszyła się sporą popularnością wśród użytkowników. Urządzenia L-Style, czyli L3, L5, L7 oraz L9 od początku wprowadzenia do sprzedaży do chwili obecnej sprzedały się w liczbie 15 mln sztuk.

Według LG do końca 2012 roku ze sklepowych półek zniknęło 10 mln, a następne 5 mln rozeszło się w ciągu pierwszych tygodni tego roku. Z wyliczeń koreańskiego producenta wynika, że średnio co sekundę sprzedawany jest jeden smartfon linii L-Style. Równie dobrze na rynku radzi sobie LG Swift G, który w 4 miesiące od rynkowej premiery trafił w ręce 1 mln klientów. Należy przy tym pamiętać, że jego dostępność jest mocno ograniczona.

[solr id="komorkomania-pl-148666" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/4405,nokia-tez-nie-chce-czesci-od-samsunga-boi-sie-kradziezy-pomyslow" _mphoto="nokia-148666-270x162-36966f2ccb1.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3562[/block]

LG pokłada duże nadzieję w budżetowych Androidach i już teraz zapowiedziało kontynuację serii L-Style. Druga generacja obejmująca w tej chwili modele L3 II, L5 II oraz L7 II zostanie w pełni zaprezentowana 25 lutego na targach Mobile World Congress w Barcelonie. Producent ma zamiar w tym roku sprzedać aż 45 mln budżetowych smartfonów.

Założenia te nie wydają się być przesadzone. LG jeszcze na początku tego roku w swoim portfolio będzie miało aż 7 tanich modeli L-Style, a w przyszłości może pojawić się także ósmy członek rodziny, czyli odświeżona wersja L9. Ponadto, po prowadzeniu na rynek serii L-Style II, budżetowce z roku 2012 staną się jeszcze bardziej przystępne cenowo.

Źródło: TheNextWeb