LG G3 S, czyli LG również stawia na mylące nazewnictwo

Już w ubiegłym tygodniu @evleaks sugerował, że następca LG G2 mini może zadebiutować na rynku jako LG G3 S. Potwierdza to niemiecka instrukcja obsługi, która właśnie pojawiła się w sieci.

Z instrukcji dowiadujemy się, że telefon - podobnie jak LG G3 - będzie miał wymienną baterię, slot na karty microSD i diodę IrDA pozwalającą mu pełnić funkcję pilota. Po większym bracie odziedziczy również oprogramowanie, wliczając w to odświeżoną nakładkę czy też możliwość zwolnienia spustu migawki przedniego aparatu po wykonaniu prostego gestu (zaciśnięcie pięści).

Przypomnę jeszcze, że portfolio producenta zostało już rozszerzone o model LG G3 Beat, który prawdopodobnie jest chińskim wariantem modelu LG G3 S. Najwidoczniej Koreańczycy jak ognia unikają członu "mini", co zresztą nie powinno dziwić zważywszy na obecność 5-calowego ekranu. Problem jednak w tym, że nazwa LG G3 S może być źle odbierana.

Nie wiem jak Wam, ale mi literka S - głównie dzięki Apple'owi i Samsungowi - kojarzy się z najmocniejszymi urządzeniami na rynku, więc widząc nazwę "LG G3 S" z automatu założyłbym, że chodzi o udoskonalony wariant flagowca. Producent zapewne nawiązuje do angielskiego słowa "small", ale dla przeciętnego zjadacza chleba komunikacja może być nie do końca jasna (choć niewykluczone, że LG właśnie na to liczy).

Jeśli specyfikacja modelu G3 S pokryje się z tą, którą do zaoferowania ma G3 Beat, to będzie się prezentowała następująco:

• Android 4.4.2 KitKat;
• 5-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1280 x 720 (294 ppi);
• czterordzeniowy procesor z zegarem 1,2 GHz;
• 2 GB pamięci RAM;
• 16 GB pamięci wewnętrznej;
• slot na karty microSD;
• aparat 8 Mpix z laserowym autofocusem;
• moduł LTE;
• bateria 2540 mAh.

Na razie nie wiadomo, kiedy LG G3 S trafi do sklepów, ale - biorąc pod uwagę ilość przecieków na jego temat - powinno to nastąpić wkrótce.

Źródło: Instrukcja obsługi via GSMArena.