LG G6 to prawdopodobnie najbardziej opłacalny flagowiec na rynku
W kwietniu, gdy LG G6 trafił do sprzedaży, można było kręcić nosem, że drogi, że ma ubiegłoroczny procesor itp. Pół roku później sytuacja wygląda zupełnie inaczej, a wszystko za sprawą ceny, która spadła w błyskawicznym tempie.
20.10.2017 | aktual.: 20.10.2017 11:14
Przypomnę, że LG G6 w kwietniu startował z poziomu 3299 zł. Obecnie można go kupić za... mniej niż 2000 zł.
Mniej niż 2000 zł za dobrego, markowego i tegorocznego flagowca!
Tempo z jakim LG G6 tanieje to jakiś ewenement. I nie mówię tutaj o aukcjach na Allegro, na których można nabyć za gotówkę egzemplarze kupione u operatorów, czy niepewnych sklepach, które importują towar z sobie tylko znanych źródeł.
Za 1944-1999 zł LG G6 można kupić u oficjalnych partnerów LG takich jak Avans, x-kom, Media Expert czy Komputronik. Protip dla zainteresowanych: w tych samych sklepach różne wersje kolorystyczne mają różne ceny. Najtańsze są srebrna i biała.
LG G6 ma niemal wszystko, czego można oczekiwać od telefonu z górnej półki
- duży wyświetlacz o proporcjach 18:9;
- wsparcie dla technologii HDR;
- małe ramki dookoła wyświetlacza;
- podwójny i bardzo dobry aparat z szerokokątnym obiektywem;
- wodoszczelna obudowa.
Flagowa konkurencja w tej klasie cenowej (Huawei P10, Honor 9, OnePlus 5 itp.) jest zazwyczaj bardziej kompromisowa (duże ramki, brak wodoszczelności itp.). G6 naprawdę niewiele ustępuje najlepszym.
Przyczepić można się tylko układu Snapdragon 821 z 2016 roku zamiast mocniejszego Snapdragona 835 obecnego w większości tegorocznych flagowców. Ale bez przesady - różnice w szybkości nie są jakieś diametralne. To raczej ułamki sekund podczas uruchamiania jednej apki.
Nie twierdzę oczywiście, że LG G6 to najlepszy smartfon na rynku
Gdyby święty Mikołaj zapytał mnie, jaki telefon chcę na gwiazdkę, raczej spojrzałbym w kierunku LG V30, Galaxy Note'a 8 czy iPhone'a X. Patrząc jednak zdroworozsądkowo, ciężko uzasadnić, dlaczego te urządzenia są nawet o 2-3 tysiące zł droższe od LG G6.
Konkurencyjny Galaxy S8 w sklepach partnerów kosztuje obecnie blisko 3300 zł, więc także mamy sporą różnicę w cenach.
Ta atrakcyjność cenowa działa także w drugą stronę, bo grzebiąc w segmencie 1500-1900 zł naprawdę ciężko jest znaleźć produkt, do którego nie warto byłoby dopłacić, aby jednak wziąć G6.
Sporo osób pyta mnie o pomoc w wyborze telefonu. Jeśli ktoś szuka dobrego smartfona do 2000 zł i nie ma sprecyzowanych wymagań, których G6 z jakiegoś powodu nie spełnia, bez wahania go polecam.