LG Mini GD880 - pierwsze wrażenia

LG Mini GD880 - pierwsze wrażenia

LG Mini GD880 - pierwsze wrażenia
Mateusz Żołyniak
15.08.2010 08:00, aktualizacja: 15.08.2010 10:00

Wczoraj w moje ręce trafił kolejny bardzo interesujący telefon. Nie jest to jednak smartfon, a jeden z najnowszych featurephone'ów LG - Mini GD880. Co mogę nim powiedzieć po krótkiej zabawie?

Niezły wygląd

Obraz

Z przodu mamy 3,2-calowy ekran, obok którego znalazły się tylko: głośnik, logo LG i kamerka do wideorozmów. Po bokach umieszczono kontrolery głośności, spust migawki aparatu oraz, opatrzony zaślepką, slot kart microSD. Na górnej krawędzi można znaleźć: gniazdo słuchawkowe jack 3,5 mm, złącze USB - również opatrzone zaślepką - i Włącznik, służący także do blokowania ekranu. U dołu znalazły się główny głośnik i mikrofon, a z tyłu mamy obiektyw aparatu 5Mpix i logo LG.

Obraz

Wykonanie telefonu także stoi na najwyższym poziomie. Ekran chroniony jest warstwą hartowanego szkła. Boki telefonu wykonane są z aluminium, a jego dolna część i pokrywa baterii pokryte są warstwą gumowanego plastiku, która sprawia, że Mini nie ślizga się w dłoni. Jedynie górna krawędź wykonana została z matowego plastiku.

Świetny ekran

Obraz

Wadą, która wynika z wielkości panelu dotykowego, jest mała klawiatura ekranowa. W pozycji pionowej można pisać tylko na klawiaturze alfanumerycznej lub wprowadzać tekst odręcznie. Klawiatura QWERTY dostępna jest tylko w poziomie. Niestety mimo, że zajmuje 2/3 ekranu jej klawisze są małe i nietrudno o pomyłkę przy szybkim pisaniu wiadomości.

Nie ma S-Class 3D, ale jest coś lepszego...

  • trzech pulpitów, na których można umieszczać skróty do aplikacji, widżety LG oraz zakładki internetowe,
  • paska szybkiego zarządzania, który zsuwany jest z góry ekranu (szybkie zarządzanie Bluetooth, WiFi czy profilem dźwięku),
  • docka z czterem ikonami - dialer, książka kontaktowa, wiadomości i menu,
  • menu głównego, złożonego z trzech kart na których umieszczone są wszystkie aplikacje,
  • dwóch przycisków funkcyjnych - Zadzwoń/Otwórz menadżera aplikacji (w zależności o sytuacji) i Zakończ.
Menadżer zadań
Menadżer zadań

Interfejs jest przemyślany - widżety nie zajmują zbędnego miejsca i można je szybko porządkować przez potrząśnięcie telefonem. Dodatkowo, w każdej chwili można skorzystać z menadżera otwartych aplikacji. Tych w GD880 jest całkiem sporo. Wśród nich można wymienić choćby: aplikację do obsługi serwisów Google, klienta Facebooka i Twittera, skrzynkę email z obsługą Exchange ActiveSync czy menadżera plików.

Małe wady przeglądarki Azingo w LG Mini to stosunkowo wolne renderowanie dużych stron internetowych oraz brak płynności w ich przewijaniu. Być może rozwiąże to któraś z kolejnych aktualizacji oprogramowania. Niemniej, i tak jest to jedna z najlepszych web browserów w telefonach bez "zaawansowanego systemu operacyjnego".

LG Air Sync

Na koniec dodam, że LG GD880 jest pierwszym na rynku telefon wyposażonym w LG Air Sync. Funkcja ta (po uprzednim założeniu konta w serwisie lgairsync.com) umożliwia synchronizację najważniejszych danych zgromadzonych w telefonie (jak kontakty, zadania, wpisy w kalendarzu, notatki czy zakładki internetowe) między telefonem, witryną sieci web oraz komputerem (program LG Mobile PC Suite). Synchronizacja działa w tle, a każda zmiana jaką wprowadzimy zostanie automatycznie zapisana na serwerze.

Dodatkowym plusem programu jest możliwość podpięcia go do kalendarza Google, programu Outlook oraz upload zdjęć zrobionych telefonem na serwery LG. Co ciekawe, synchronizacja z usługą Air Sync może odbywać się także poprzez Bluetooth za pomocą oprogramowania LG On-Screen Phone, ale o tym powiem w osobnym wpisie.

Muszę przyznać, że model (wbrew moim wcześniejszym przewidywaniom) prezentuje się bardzo interesująco i zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Więcej o LG Mini (ze szczególnym uwzględnieniem funkcji Air Sync i wielozadaniowości) napiszę w najbliższym czasie. Na Wasze pytania odpowiem oczywiście w komentarzach.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)