LG Miracle/Fantasy, czyli Windows Phone'ów nigdy za wiele. Nowe zdjęcia [aktualizacja]
LG do tej pory nie przywiązywało większej wagi do smartfonów z Windows Phone, a na rynku pojawił się tak naprawdę tylko jeden model z systemem Microsoftu (w dwóch wersjach). Najnowszy Windows Phone firmy o nazwie Miracle też nie wygląda na urządzenie, które miałoby zawojować rynek mobilnych okienek, ale kto wie...
10.02.2012 | aktual.: 10.02.2012 13:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mowa bowiem o przemianowanym LG Fantasy, pojawiającym się w przeciekach już od kilku miesięcy. Redaktorzy serwisu Pocket Now dotarli do zdjęcia prasowego widocznego powyżej. Wraz z nim pojawiła się także domniemana specyfikacja, która - oprócz jednego szczegółu - nie wnosi zbyt wiele.
Urządzenie oparte na systemie Windows Phone Mango będzie wyposażone w: 4-calowy wyświetlacz WVGA wykonany w technologii NOVA, procesor Snapdragon o taktowaniu 1 GHz, 8 GB pamięci wewnętrznej, aparat z matrycą 5 Mpix (nagrywanie video 720p) oraz przednią kamerkę do wideorozmów VGA.
Opcje łączności także nie zaskakują: Bluetooth 3.0, Wi-fi a/b/g/n i HSPA 14,4 Mb/s. Specyfikacja nie jest dużo lepsza niż Swifta 7, który debiutował na rynku w 2010 roku.
Co w takim razie będzie wyróżniało urządzenie LG? Obecność modułu NFC. W świecie Windows Phone ten element to coś wyjątkowego. Powód jest prosty: wsparcie dla tego typu komunikacji pojawi się dopiero w Apollo, czyli odsłonie systemu, której premiera przewidywana jest na 4. kwartał tego roku.
Możliwości są trzy. Po pierwsze, Miracle może zostać wyposażony w chip, który nie będzie używany przez najbliższe miesiące. Z drugiej strony, data premiery pozostaje zagadką - druga połowa roku jest równie prawdopodobna jak MWC.
W takim wypadku jednak specyfikacja byłaby przestarzała. Być może LG zaimplementowało obsługę standardu poprzez autorska aplikację, ale to również wydaje się dziwne. Ostatnia możliwość - NFC to tylko plotka.
Nie widzę miejsca na rynku dla kolejnego przeciętnego telefonu z Windows Phone. Wygląd przypominający połączenie nudnego LG Spectrum i Swift 7, wyposażenie nawiązujące do pierwszej generacji telefonów z systemem Microsoftu. Nawet NFC nie pomoże.
Jest to bolączka całego systemu. Jeśli ktoś chce telefon z Androidem, wybór nie należy do łatwych. Każdy producent ma inną nakładkę graficzną, własne aplikacje, a od mnogości procesorów i wyświetlaczy aż boli głowa.
W przypadku iOS-a jest odwrotnie - od razu wiadomo, co kupić. Windows Phone chciał być bardziej po stronie Apple'a, ale duża liczba zaangażowanych producentów spowodowała brak różnorodności.
To się prawdopodobnie zmieni z kolejną odsłoną mobilnych okienek. A do tego czasu musi nam wystarczyć ładna Lumia 800.
Aktualizacja
W Sieci pojawiły się właśnie kolejne zdjęcia modelu LG Miracle, znanego również jako LG Fantasy E740. Wyciekły one na jednej z rumuńskich stron i szybko zostały zdjęte przez autora, ale pewnemu internaucie udało się je wcześniej zapisać i przesłać do redakcji GSMArena.
Wyraźnie widać, że uchwycony model to prototyp, na co wskazuje duży napis "Not for Sale". Z porównania zdjęcia promocyjnego, które wyciekło kilka dni temu, i nowych fotek można wyciągnąć wniosek, że Miracle i Fantasy to ten sam Windows Phone. Jego nazwa będzie różna w zależności od kraju, w którym będzie sprzedawany. Wskazują na to również informacje o specyfikacji, potwierdzające wcześniejsze dane.
LG Fantasy ma mieć bowiem: jednordzeniowy układ Snapdragon 1 GHz, aparat 5 Mpix, 4-calowy ekran NOVA Display o rozdzielczości WVGA oraz 8 GB wbudowanej pamięci. Potwierdzona została również obecność modułu NFC, a także autorskich aplikacji ScanSearch i SmartShare, które znane są już ze Swifta 7.
Telefon zostanie zaprezentowany już na MWC 2012, a do sprzedaży na pierwszych rynkach trafi kilka tygodni później. Czy jest na co czekać? Nie sądzę, bo Miracle/Fantasy to tylko lekko ulepszony Swift 7. Być może znajdzie on jednak zwolenników wśród mniej zamożnych fanów mobilnych okienek - jego cena nie powinna być wysoka.