LG Nexus będzie zaskakująco tani?
Im bliżej prezentacji nowego Nexusa, tym więcej plotek na jego temat. Znamy już jego prawdopodobny wygląd i specyfikację urządzenia. Teraz przyszedł czas na cenę, która może zaskoczyć.
12.10.2012 | aktual.: 12.10.2012 17:00
Najnowszy smartfon Google'a będzie najprawdopodobniej nosił nazwę LG Nexus 4. Dzisiaj pojawiła się informacja, że będzie on sprzedawany w cenie 399 dol. (ok. 1300 zł). To naprawdę niewiele jak na urządzenie oparte na najnowszych czterordzeniowym Snapdragonie S4 Pro, wyposażone w 2 GB pamięci RAM i 4,7-calowy ekran LCD IPS. Na czym więc Google i LG mają zamiar oszczędzić? Po pierwsze prototypy, które pojawiały się w wyciekach, potwierdzały plotki o małej ilości pamięci wewnętrznej - tylko 8 GB.
Pamięć to jednak nie wszystko,. LG Nexus 4 będzie dostępny tylko w wersji GSM. Chipy LTE nie są tanie, więc jest to kolejna rzecz, która pozwoliła zauważalnie obniżyć cenę końcową. Mam nadzieję, że gigant z Mountain View nie oszczędzał na materiałach, bo plastikowego i słabo wykonanego Nexusa zupełnie nam nie potrzeba.
Poza tym jednak specyfikacja nowego Nexusa prezentuje się znakomicie. Szczególnie czterordzeniowy Snapdragon S4 Pro z Adreno 320, który zapewni doskonałą wydajność. Martwi mnie tylko droga, którą podąża Google, czyli obcinanie kosztów. Z jednej strony jest to zaleta - dostajemy wydajne urządzenia w przystępnej cenie. Z drugiej jednak tworzenie urządzeń po kosztach odbija się na jakości. Dużo słyszy się o problemach z Nexusem 7 - wadliwych ekranach, czy trzeszczącej obudowie. Jak widać jednak po zainteresowaniu tabletem Google'a nie wydaje się to problemem dla ogromnej liczby użytkowników. Nie dziwią więc głosy, że gigant (tak jak Amazon) niszczy nieco rynek tabletów wprowadzając urządzenia robione niemal po kosztach.
Niska cena smartfona przy takiej specyfikacji z pewnością będzie przyciągać klientów. Pytanie jak na to zareagują partnerzy giganta z Mountain View, których high-endy oferowane są za dużo wyższe pieniądze. Czyżby Google chciało wyrolować innych producentów? Dostępność modelu tylko w wersji GSM-only, dość mała wbudowana pamięć wewnętrzna, brak slotu na kartę pamięci, zapewne mniej zaawansowany aparat czy brak wielu programowych dodatków producentów powinny niby pokazać, że nie jest to konkurencja dla topowych Androidów. Czy jednak ktokolwiek będzie zwracał na to uwagę skoro dostanie urządzenia o rewelacyjnych parametrach dużo taniej niż Galaxy S III Samsunga, One X+ HTC czy Xperię T Sony? Na to pytanie odpowiedzcie już sobie sami...
Źródło: Phone Arena