LG idzie śladami Samsunga. LG G6 wkrótce z nową funkcją

Od dawna pojawiają się plotki o autorskim systemie płatności mobilnych firmy LG Electronics. Ostatnie dane wskazują, że usługa LG Pay zostanie wprowadzona w czerwcu w Korei Południowej, ale później będzie systematycznie udostępniane w kolejnych krajach. Ma ona współpracować z zabezpieczeniami biometrycznymi.

Podstawowym będzie czytnik linii papilarnych, ale serwis The Investor wskazuje, że LG nie będzie chciało pozostać jedynie przy dermatoglifach. Firma, wzorem Samsunga, który daje użytkownikom możliwość autoryzacji czynności za pomocą skanera tęczówki, chce wprowadzić alternatywne zabezpieczenie biometryczne.

LG nawiązało współpracę z Oez. Ta koreańska firma specjalizuje się w oprogramowaniu służącym do rozpoznawania twarzy. Oparta na nim funkcja ma już w czerwcu trafić na pokład LG G6, a nieco później może zostać udostępniona użytkownikom innych topowych modeli producenta, w tym LG G5 i LG V20.

Źródło informacji wskazuje, że może być to pierwszy system zabezpieczeń bazujący na rozpoznawaniu twarzy, który zostanie wykorzystany do autoryzacji płatności. Zapowiedzi te mogą wydawać się dość dziwne, gdy spojrzy się na już dostępne na rynku rozwiązania tego typu.

Funkcja rozpoznawania twarzy, z której użytkownicy samsungów mogą korzystać przy odblokowaniu ekranów, działa szybko, ale można oszukać ją dobrej jakości zdjęciem. Wady tej nie ma przygotowane przez Google'a rozwiązanie Face Unlock (konieczne jest mrugnięcie okiem), ale działa ono dość wolno, co ogranicza jej wykorzystanie.

Firma Oez znalazła podobno rozwiązanie. Jej oprogramowanie OezFR ma tworzyć trójwymiarowy obraz twarzy użytkownika, którego nie można będzie podrobić nawet zdjęciem bardzo dobrej jakości. System ten ma być prosty w implementacji i zajmować niewiele przestrzeni dyskowej (do 5 MB).

Zapowiedzi brzmią nieźle. Microsoft i Samsung pokazali już, że rozpoznawanie twarzy może być wygodnym systemem, który umożliwia szybkie i wygodne odblokowywanie urządzeń - wystarczy popatrzeć na laptopa z Windows Hello czy modele Galaxy S8 i nie trzeba sięgać palcem do czytnika linii papilarnych.

Jeżeli LG i Oez uda się stworzyć równie dobrze działającą funkcję, która do tego będzie bezpieczna, to będzie to świetna wiadomość dla osób ceniących wygodę. Działanie dobrze przygotowanego rozwiązania tego typu jest praktycznie niedostrzegalne. Nie wspominając o tym, że nie będzie trzeba każdorazowo odszukiwać czytnika linii papilarnych czy wpatrywać się w skaner tęczówki.