LG Swift 3D, czyli topowy telefon w trzech wymiarach [Podróż w czasie]

Tym razem powspominamy krótką modę na smartfony z ekranami 3D.

LG Swift 3D, czyli topowy telefon w trzech wymiarach [Podróż w czasie]
Miron Nurski

02.02.2019 | aktual.: 04.02.2019 11:42

Na przełomie dekad technologia 3D zaczęła trafiać pod strzechy. Do kin trafiało coraz więcej stereoskopowych filmów, a i obsługujące je telewizory zalały rynek. Praktycznie żaden technologiczny trend nie może ominąć rynku smartfonów i nie inaczej było w tym przypadku.

W 2011 roku na rynek trafiły dwa konkurujące ze sobą smartfony uzbrojone w trójwymiarowe ekrany: HTC EVO 3D oraz LG Swift 3D. Premiera tego drugiego odbyła się 14 lutego, podczas targów MWC 2011.

LG Swift 3D miał trójwymiarowy ekran, który nie wymagał stosowania okularów

Ekran Swifta 3D skonstruowany był w taki sposób, że rozpraszał światło wydobywające się z pikseli w dwóch kierunkach. W efekcie inny obraz trafiał do lewego, a inny do prawego oka.

Obraz

Miało to oczywiście kilka minusów. Po pierwsze - treści 3D trzeba było oglądać trzymając ekran w odpowiedniej odległości i pod odpowiednim kątem. Po drugie - dało się je oglądać tylko w trybie poziomym. Po trzecie - rozdzielczość wyświetlanego obrazu była w trybie 3D redukowana o połowę. Po trzecie - oglądanie treści 3D wywoływało u części osób (w tym u niżej podpisanego) bóle głowy. Brak konieczności zakładania specjalnych okularów był jednak nie do przecenienia.

W ramach ciekawostki dodam, że Swift 3D bynajmniej nie był pierwszym telefonem z tego typu panelem. Sharp eksperymentował z tą technologią już w 2002 roku.

Trójwymiarowy był też aparat

Z tyłu obudowy znalazły się dwa 5-megapikselowe aparaty, rejestrujące stereoskopowe zdjęcia i filmy, które można było następnie oglądać na trójwymiarowym ekranie.

Obraz

W trybie 3D filmy miały rozdzielczość 720p i 30 kl/s. W trybie 2G rozdzielczość wzrastała do 1080p.

LG zadbało o to, by użytkownicy nie narzekali na brak treści

Na obudowie telefonu znalazł się specjalny przycisk, odpowiedzialny za aktywację efektownego trybu 3D. Ten sam w sobie prezentował się zjawiskowo, a do tego dawał wygodny dostęp do trójwymiarowych treści: zdjęć i wideo w galerii, filmów 3D na YouTubie oraz gier.

Obraz

LG zaimplementowało też opcję konwertowania zwykłych zdjęć do formatu 3D.

Na Swifcie 3D było w co pograć

LG podpisało porozumienie z Gameloftem, który wydał dla telefonu kilkanaście gier wzbogaconych o wsparcie dla trójwymiarowego ekranu. Trzy głośne tytuły - "N.O.V.A", "Asphalt 6" oraz "Let’s Golf 2" - były preinstalowane.

Po kilku miesiącach Koreańczycy wypuścili aktualizację oprogramowania, wnoszącą konwerter 3D. Pozwalał on na wyświetlanie w trójwymiarze wybranych tytułów zaprojektowanych w 2D. Tym samym liczba kompatybilnych gier w krótkim czasie przekroczyła setkę, co było imponującym wynikiem, zważywszy na fakt, że mówimy o czasach, w których rynek gier na Androida sam w sobie dopiero raczkował.

Gameloft - 3D mobile gaming on LG Optimus 3D!

Na tym polu Swift 3D deklasował HTC EVO 3D, w przypadku którego obsługa trójwymiaru początkowo ograniczała się do możliwości rejestrowania i oglądania stereoskopowych filmów i zdjęć.

Swift 3D miał przyzwoitą specyfikację techniczną

Plastikowa obudowa pracującego pod kontrolą Androida 2.2 Froyo telefonu skrywała:

  • 4,3-calowy ekran 3D o rozdzielczości 800 x 480 (217 ppi);
  • podwójny aparat 5 Mpix;
  • dwurdzeniowy układ TI OMAP 4 z zegarem 1 GHz i grafiką PowerVR SGX540 GPUl
  • 512 MB pamięci operacyjnej;
  • 8 GB pamięci wewnętrznej;
  • gniazdo na kartę microSD do 32 GB;
  • wyjście HDMI;
  • wymienną baterię 1500 mAh.

Nie była to najbardziej wyśrubowana konfiguracja pod słońcem, ale zapewniała zadowalającą wydajność i obsługę najnowszych gier.

Moda na 3D nie przetrwała, więc nie przetrwał też Swift 3D

W 2011 roku wielu obserwatorów rynku wierzyło, że 3D to przyszłość technologii. Firma analityczna Juniper Research przewidywała, że w 2016 roku na rynek trafi 80 milionów smartfonów w trójwymiarowymi ekranami. Jak jednak wiemy, tak się nie stało.

LG Swift 3D sprzedawał się na tyle dobrze, że po roku doczekał się swojego następcy (LG Swift Max), ale na tym przygoda LG z trzema wymiarami się skończyła.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)