LG Swift L5 II - dobrze i tanio? [test]

LG Swift L5 II - dobrze i tanio? [test]

LG Swift L5 II
LG Swift L5 II
Mateusz Żołyniak
26.10.2013 15:54, aktualizacja: 26.10.2013 17:54

Wielkim sukcesem mobilnego działu LG okazało się wprowadzenie w zeszłym roku serii L-Style. Dość dobrze wyposażonych i tanich smartfonów, które szybko zyskały sympatię wielu użytkowników. Nie dziwi więc, że firma poszła za ciosem i tym roku zaprezentowała ich odświeżone wersje, w tym model LG Swift L5 II.

Dobrze prezentują się 4-calowy ekran IPS o rozdzielczości WVGA (800 x 480 pikseli) oraz bateria o sporej pojemności 1700 mAh. Są także 3G z HSDPA, dwuzakresowe Wi-Fi a/b/g/n, Bluetooth 3.0, 4 GB pamięci, slot kart microSD czy radio FM z RDS, a więc wszystko co potrzeba mniej wymagającym użytkownikom. Niepokój może budzić tylko zastosowany układ MediaTek MT6575. Wykorzystuje on tylko jeden rdzeń Cortex-A9 o taktowaniu 1 GHz i grafikę PowerVR SGX531.

Wygląd i wykonanie

L5 II już na pierwszy rzut oka wyróżnia się spośród nowej linii L-Style II. W porównaniu do L3 II czy L7 II jego obudowa nie jest jednolita. LG postawiło na tradycyjny czarny przedni panel ze srebrną obwódką, ale pokrywa baterii ma kolor srebrno-szary. Spodobało mi się to rozwiązanie i uważam, że to najładniejszy z przedstawicieli nowej linii LG.

Specyfikacja, wykonanie, ekran, jakość rozmów

LG Swift L5 II
LG Swift L5 II

Miłym wyróżnikiem na tle innych tanich smartfonów jest także kolorowa dioda, która została ukryta w przycisku home. Jest ona podświetlana w razie nadejścia powiadomień, a jej kolory można dopasować w ustawieniach do różnych typów notyfikacji (nieodebrane połączenia, maile, SMS-y itp.). Obok fizycznego przycisku dostępne są dotykowe, czyli Cofnij i Menu. Działają poprawnie i podczas korzystania nie miałem problemów z ich responsywnością.

LG Swift L5 II
LG Swift L5 II

Zastrzeżeń nie mam do jakości wykonania przedniego panelu urządzenia. Pokrywa go twarda warstwa hartowanego szkła, które jest zaskakująco odporne na porysowania. Z telefonu korzystam już jakiś czas i wciąż na wyświetlaczu nie pojawiły się żadne rysy.  Solidna jest także ramka otaczająca przedni panel.

LG Swift L5 II
LG Swift L5 II

Nieco gorzej wypada pokrywa baterii. Wykonana jest z giętkiego tworzywa, a jej powierzchnia jest dość miękka. Tylny panel można bardzo łatwo porysować – u mnie widoczna rysa pojawiła się już trzeciego dnia korzystania z L5 II. Nie to jest jednak najgorsze. Pokrywa baterii nie została najlepiej spasowana, co dobrze widać na styku z ramą urządzenia. Do tego, każde mocniejsze ściśnięcie smartfona w dłoni skutkuje słyszalnymi trzaskami.

LG Swift L5 II
LG Swift L5 II

Ogólnie jak na tę półkę cenową jest nieźle, a gdyby LG postarało się bardziej przy pokrywie baterii, nie miałbym się w zasadzie czego czepiać. Dodam, że dość niewielkie rozmiary (117,5 x 62,2 x 9,2 mm), mała waga (ok. 103 g) i dobre rozmieszczenie przycisków przekładają się na komfortowe korzystanie z komórki.

Ekran

Coraz więcej firm stosuje przyzwoite IPS-y. Niemniej jednak, LG z L5 II udało się wybić na tle konkurencji. Nie wspominając nawet o tym, że skok jakości w porównaniu do poprzednika (L5) jest ogromny.

LG Swift L5 II
LG Swift L5 II

Wykorzystany 4-calowy panel IPS pracuje w rozdzielczości 800 x 480 pikseli, co daje zagęszczenie na poziomie 233 PPI. To nieporównywalnie lepszy wynik niż w E610, który mógł pochwalić się zagęszczeniem sięgającym jedynie 144 PPI (4-calowy ekran 320 x 480). Skok jakości widoczny jest już na pierwszy rzut oka. Oczywiście można dostrzec pojedyncze punkty, ale nie przeszkadza to podczas codziennego użytkowania.

LG Swift L5 II
LG Swift L5 II

Spodobały mi się także inne parametry wyświetlacza, jak dobre kąty widoczności czy żywe, nasycone kolory. Prezentują się one lepiej niż na ekranach wielu droższych urządzeń, w tym L7 II. Szkoda jedynie, że LG nie zadbało o nieco wyższą jasność, gdyż widoczność panelu w słońcu nie jest dobra.

Jakość rozmów

Jakość rozmów można krótko skomentować słowami – jest nieźle, chociaż nie zachwyca. Dźwięki który słyszałem w słuchawce był bowiem czysty i wyraźny, a mikrofon nieźle radził sobie z rejestracją szybko wypowiadanych słów. Ustawiając jednak głośność na poziomie 70-80% słyszalne stawały się trzaski i inne niepożądane odgłosy w głośniku, co negatywnie wpływało na komfort prowadzenia rozmowy. Wolałem więc nie rozmawiać w bardziej zatłoczonych miejscach.

Wydajność, nakładka, aparat, bateria i podsumowanieWydajność

LG Swift L5 II
LG Swift L5 II

Szybko okazało się jednak, że podczas codziennego korzystania nie jest tak źle jak się spodziewałem. Interfejs działa poprawnie, a większe opóźnienia pojawiają się tylko podczas synchronizacji danych czy ładowaniu ciężkich widżetów. Większość aplikacji ładuje się dość szybko, ale z tymi przygotowanymi przez LG nie ma żadnych problemów. Oczywiście są wyjątki jak mapy Google'a, które ładowały się stanowczo za długo, ale bardziej denerwujące jest gubienie klatek przy minimalizacji czy wychodzeniu z aplikacji. Czasami zdarza się nawet, że animacji na chwile zamarza na ekranie.

Na smartfonie można pograć w gry casualowe. Angry Birds, Jetpack Joyride, Fruit Ninja, Temple Run czy Manuganu działają poprawnie. Udało się nawet odpalić Real Racing 3, ale ciężko mówić o jakimkolwiek komforcie grania. Tytuł nawet na najniższych detalach klatkował niemiłosiernie. O ile więc do codziennego korzystania LG L5 II nadaje się w sam raz, o tyle zdecydowanie nie jest to sprzęt na dla amatorów mobilnego grania. Wypada gorzej nawet od części smartfonów z podobnej półki cenowej.

Nakładka

Moim zdaniem braki w wydajności w pewnym stopniu rekompensuje całkiem udana autorska nakładka Koreańczyków. W tańszych modelach nie jest tak rozbudowana jak w Swift G czy G2, ale i tak oferuje sporo przydatnych funkcji oraz duże możliwości personalizacji.

L5 Swift L5 II UI
L5 Swift L5 II UI

Można bowiem modyfikować efekty przejść między ekranami, zmieniać ikony większości aplikacji, ustawiać na ekranie duże ikony (czterokrotnie większe niż standardowe) czy dobierać różne motywy. Dość rozbudowany został ekran blokady, gdzie można umieszczać skróty do najczęściej wykorzystywanych aplikacji czy jeden z kilku widżetów zegara.

L5 Swift L5 II UI
L5 Swift L5 II UI

Tradycyjnie w panelu powiadomień dostępne są skróty do zarządzania modułami łączności i suwak służący do zmiany jasności wyświetlacza. Pozwalają one uruchomić lub wyłączyć automatyczne obracanie ekranu, hotspot Wi-Fi, opcję oszczędzania energii. Jest też cała masa autorskich aplikacji, a najciekawszą z nich jest QuickMemo, czyli rozbudowany podręczny notatnik.

L5 Swift L5 II UI
L5 Swift L5 II UI

Tak rozbudowanej i dopracowanej nakładki ciężko szukać w większości konkurencyjnych rozwiązań. Co więcej, nie zasypuje ona użytkowników setkami różnych funkcji jak ta z G2, ale wciąż daje duże możliwości dostosowania UI pod siebie. To w moim odczuciu zdecydowanie lepsze niż "czysty" Android.

Aparat

Zaskoczeniem nie będzie raczej fakt, że wbudowany w L5 II aparat 5 Mpix to przeciętna jednostka. Pozwala zrobić przyzwoite zdjęcia w dobrych warunkach (czasami nawet w gorszych, dzięki diodzie doświetlającej), które można śmiało publikować na Facebooku czy Instagramie. Nie można jednak wymagać od niego nic więcej. Zresztą zobaczcie sami:

LG Swift L5 II - zdjęcie #1
LG Swift L5 II - zdjęcie #1
LG Swift L5 II - zdjęcie #2
LG Swift L5 II - zdjęcie #2
LG Swift L5 II - zdjęcie #3
LG Swift L5 II - zdjęcie #3
LG Swift L5 II - zdjęcie #
LG Swift L5 II - zdjęcie #

Jak w modelach LG użytecznymi dodatkami są opcja robienia zdjęć po wydaniu komendy głosowej oraz możliwość modyfikacji menu aparatu (można wybrać do których funkcji chce się mieć dostęp). Jest też kilka trybów dodatkowych, jak panorama czy zdjęcia seryjne. Niestety, nie urywają one głowy.

Bateria

Tym co może przekonać sporą część użytkowników do L5 II jest bateria o pojemności 1700 mAh, która wykonana została w technologii SIO+. Przy dziennym wysyłaniu kilkudziesięciu maili, 30 min słuchaniu muzyki z WiMP-a lub Deezera, przeglądaniu co jakiś czas Facebooka/Twittera i korzystaniu ze stale synchronizowanych aplikacji, ładowałem telefon raz na około 1,5 dnia. L5 II czasem wytrzymywał nawet ponad 2 dni (wiele zależało w moim przypadku od intensywności korzystania z modułów łączności). Dodając dłuższe korzystanie ze streamingu czy granie w proste gry czas pracy spadał zauważalnie, ale zazwyczaj bez problemu baterii starczało na dzień pracy. To zdecydowanie dobry wynik.

Podsumowanie

LG L5 II to moim zdaniem najlepszy z tańszych przedstawicieli serii L-Style II, a także jeden z ciekawszych telefonów z niższej półki cenowej. Oczywiście ma pewne wady, ale ogólna liczba niedoróbek - jak na tę półkę cenową - jest nieduża. Niezły ekran, dobra bateria i autorska nakładka LG z wieloma funkcjami to z pewnością zalety urządzenia. Powinien spodobać się mniej wymagającym użytkownikom czy osobom zaczynającym przygodę ze smartfonami, gdyż w większości ofert abonamentowych będzie dostępny za nieduże pieniądze.

Obraz

Jeżeli szukacie tanie telefonu do gier, ten członek rodziny L-Style II zdecydowanie nie jest dla was. Układ MediaTeka gwarantuje wydajność pozwalającą na w miarę wygodne korzystanie z urządzenia, ale nic więcej.

Zalety:

[plus]niezły, elegancki wygląd

[plus]dobry ekran (jak na tę półkę cenową)

[plus]niezły czas pracy

[plus]autorska nakładka LG z wieloma funkcjami personalizacji

Wady:

[minus]tylna klapka

[minus]nie jest to demon szybkości

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)