0h n0 - liczbowa łamigłówka, która rozrusza szare komórki

Oh no! lub też 0h n0!, to gra, w której zadaniem gracza jest zmiana pól na planszy w taki sposób, aby pasowały do określonego wzoru. Niebieskie kropki "widzą" siebie nawzajem w rzędach i kolumnach, natomiast czerwone blokują ich widok. Na niebieskich polach znajdują się liczby, które mówią, ile dana kropka ma widzieć naokoło siebie innych niebieskich kropek.

Po przeczytaniu może wydawać się zagmatwane, jednak w praktyce same zasady są całkiem proste. Jeśli chodzi o poziom trudności – jak dla mnie jest dobrze zbalansowany. Standardowe poziomy trudności zastąpiono planszami o polach 5x5, 6x6, 7x7 i 8x8. Po wybraniu wielkości planszy losowany jest jakiś określony wzór, według którego działamy dalej.

Kropeczki potrafią wciągnąć, szczególnie, jeśli ktoś lubi łamigłówki. W każdym poziomie liczony jest czas i to od niego oraz od liczby kropek zależy ile punktów dostaniemy za uzupełnienie danej planszy. Podczas rozgrywki nie jesteśmy też skazani tylko na siebie. Na dole znajduje się przycisk wstecz, miernik czasu, oraz przycisk z oczkiem pozwalający na sprawdzenie, które kropeczki widzą za mało a które za dużo. Dodatkowo po wypełnieniu całej planszy gra pomoże w poprawieniu ewentualnych błędów.

Rozgrywkę możemy w każdej chwili spauzować i kontynuować w późniejszym czasie. Punkty, które nagromadzimy pozwalają na odblokowanie osiągnięć, a także liczą się w ogólnym rankingu. Oprócz punktów zmagamy się z graczami z całego świata (oraz z naszymi znajomymi) w kategoriach takich jak najlepszy czas czy liczba uzupełnionych plansz.

Nad niektórymi zagadkami trzeba się co nie co nakombinować, co akurat w tym przypadku działa na plus. Ze strony technicznej gra działa bez zarzutów. Jest prosta, ale zarazem wciągająca, szczególnie dla wielbicieli sudoku oraz jego pochodnych. Grafika jest czytelna i prosta, wszystko poprzedzone krótkim, ale bardzo treściwym poradnikiem „How to play”, po którym zasady stają się jasne.

Kilka lat temu nauczycielka w szkole zadała nam na weekend jedną planszę takiej gry, którą mieliśmy uzupełnić w domu. Ołówek i gumka zdają się być nieco mniej wygodne niż kciuk i przycisk wstecz, ale już wtedy mindbreaker mi się spodobał. W grze nie ma może jakichś kill feature’ów, które powalają z nóg, jednak minimalizm i prostoliniowość dodają tytułowi uroku.

W dobie mądrych telefonów, które myślą za nas, wydaje mi się, że wszystkim przyda się od czasu do czasu rozruszać nieco szare komórki, a Oh no! z pewnością w tym pomoże. Jeśli sudoku wam się znudziło, kwadrat matematyczny wypełniacie z zamkniętymi oczami a puzzle i domino układacie jedną ręką, ta gra będzie dla was pozycją obowiązkową.

• Link do pobrania (Google Play)

• Link do pobrania (App Store)

• Link do pobrania (Windows Phone)

[plus] Prosta i czytelna grafika

[plus] Zbalansowany poziom trudności

[plus] Brak reklam