Na pewno wielu z was sposobi się do niedzielnego obiadu. Życzymy Wam smacznego i jednocześnie przypominamy, że po pysznej zupce oraz drugim daniu koniecznie trzeba zjeść deser. Oczywiście, jak na fanów produktów z logo nagryzionego jabłka przystało, polecamy słodziutkiego MacBooka!
Na pewno wielu z was sposobi się do niedzielnego obiadu. Życzymy Wam smacznego i jednocześnie przypominamy, że po pysznej zupce oraz drugim daniu koniecznie trzeba zjeść deser. Oczywiście, jak na fanów produktów z logo nagryzionego jabłka przystało, polecamy słodziutkiego MacBooka!
Serwis Gizmodo Australia informuje, że dziewczyna o imieniu Shelby w prezencie urodzinowym otrzymała przepiękny tort w postaci MacBooka. Oczywiście nie ma w tym nic specjalnego. Żadna to sensacja, ale po prostu nie mogłem oprzeć się pokusie… aby go Wam pokazać.
Nie wiadomo, czy oprócz tortu Shelby otrzymała również sam komputer. Być może pod słodkim lukrem ukryty jest prawdziwy MacBook, tak jak było w przypadku iPada schowanego w ogromnej czekoladzie.
Nie wiem jak Wy, ale ja z przyjemnością zjadłbym taki tort. Nie przejmowałbym się nawet różowym kolorem ciasta. Trzeba przyznać, że w Australii potrafią robić zaskakujące niespodzianki! Pociekła Wam ślinka?
Źródło: Gizmodo