MacBook unibody Late 2009 – test cz.2
Czy MacBook rzeczywiście wytrzymuje 7 godzin na jednym ładowaniu baterii? Jak bardzo się grzeje? Czy wyświetlacz z podświetlaniem LED jest lepszy? Przedstawiamy drugą część testu najnowszego MacBooka.
Czy MacBook rzeczywiście wytrzymuje 7 godzin na jednym ładowaniu baterii? Jak bardzo się grzeje? Czy wyświetlacz z podświetlaniem LED jest lepszy? Przedstawiamy drugą część testu najnowszego MacBooka.
ZOBACZ:
Nareszcie najtańszy notebook w ofercie Apple otrzymał wielki szklany touchpad (gładzik) z Multi-Touch. Pewnie wszyscy już dobrze znacie to rozwiązani z MacBooków Pro. Klawatura nie zmieniła się w stosunku do poprzedniej wersji.
Bateria
Mydelniczka Apple to kolejny notebook tej firmy, który został pozbawiony wymiennej baterii. MacBook jest zasilany wbudowanym akumulatorem. Apple chwali się, że nowa bateria ma wytrzymać do 1000 cykli ładowania bez spadku pojemności większego, niż 20%. Stare modele wytrzymywały do 300 cykli. W moim aluminiowym MacBooku bateria zaczęła tracić pojemność po 100 pełnych ładowaniach, jednak straciła zaledwie kilka procent.
Na początek sprawdziłem wytrzymałość baterii MacBooka w codziennej pracy. Nie oszczędzałem na jasności wyświetlacza, którą w pochmurny, ciemny dzień ustawiłem na maksa. Zacząłem codzienne blogowanie – intensywne surfowanie po Internecie (z You Tube i galeriami zdjęć), sprawdzanie poczty, Twitter, RSSy, edytor tekstu. Obrobiłem też kilka zdjęć. Starczyło na nieco ponad 4 godziny pracy na Internecie z kabla. Nieźle...
Dla relaksu odpaliłem film, a dokładnie mecz NBA w jakości HD i rozdzielczość 1280 x 720. Starczyło na 4 kwarty – nieco ponad 2,5 godziny.
Zobaczmy, jak mydelniczka rodzi sobie, kiedy zmniejszymy jasność wyświetlacza ustawiając ją na połowę. Minęło pół godziny i zerknąłem na licznik – zostało jeszcze 93% baterii. Po 1,5 godziny – 75%. Po 3 godzinach wskaźnik pokazywał 45%. W międzyczasie słuchałem trochę muzyki, przejrzałem kilka filmów na YouTube i Vimeo, napisałem kilka tekstów na następny dzień. Wynik jest bardzo dobry i niemal identyczny, jak w MacBooku Pro 13" – 6 godzin pracy. To świetny rezultat i trudno szukać notebooka tej klasy, który gwarantuje podobny. Bateria to największa zaleta plastikowego MacBooka.
Temperatury
W czasie zwykłej niewymagającej pracy śnieżnobiała obudowa MacBooka praktycznie się nie grzeje. Temperatura procesor oscyluje między 40-45 stopniami Celsjusza, a wentylator pozostaje na bezgłośnym poziomie ok 2000 rpm.
Podczas oglądania wspomnianego meczu (przy okazji – świetne spotkanie, Knicks vs LA Lakers, uwielbiam Kobego) procesor niezbyt się wysili – Quick Time wykorzystywał zaledwie ok 25% mocy. Mimo to mydelniczka zaczęła się pocić przy temperaturze ok 68 stopni Celsjusza. Wentylatory nawet nie drgnęły i konsekwentnie pracowały na poziomie ok 2000 rpm.
W czasie tygodniowych testów trudno mi było rozgrzać MacBooka do wyższej temperatury.
Podsumowanie
Nie spodziewałem się wiele po najnowszym MacBooku, ale mimo to mydelniczka Apple pozostawiła całkiem niezłe wrażenie. Komputer zyskał parametry podobne, jakie miał jego aluminiowy poprzednik już rok temu. Porównując go jednak do poprzednich plastikowych wersji notebook prezentuje się o wiele lepiej. To prawie MacBook Pro 13”, tylko w innej plastikowej obudowie.
Nieduży, lekki, z klasycznym, ale odświeżonym designem, rewelacyjną baterią i najniższą ceną z nowych komputerów Apple - napisałbym, że to idealny komputer dla studentów. Gdyby nie kwota 4000zł, które trzeba za niego zapłacić. To zdecydowanie za dużo. 3000zł, może 3300zł – to dobre pieniądze za białą mydelniczkę z logiem Apple. Niestety, możemy o tym tylko pomarzyć. Czy zatem warto tyle wydać na MacBooka? Jeśli nie możesz sobie pozwolić na aluminiowego MacBooka Pro albo cenisz sobie biały design to zdecydowanie tak – na pewno się nie zawiedziesz. Jeśli możesz poświęcić 1000zł więcej na aluminiowego MBP - nie wahaj się. Mydelniczka nie oferuje prawie nic, czym mogłaby do siebie przekonać posiadacza srebrnego MacBooka Pro.
PLUSY:
Solidnie wykonana plastikowa obudowa typu unibody
Odświeżony, ale ciągle klasyczny design
Wygodna klawiatura i wielki, szklany touchpad z Multi-Touch
Niezła waga – 2,13kg
Mimo wysokiej ceny to najtańszy notebook Apple z aktualnej serii
Gumowy spód zapobiegający poślizgom
MINUSY:
Rysująca się i brudząca się (na spodzie) obudowa
Obudowa z plastiku, zamiast z aluminium (w porównaniu z MBP)
Brak FireWire, czytnika kart SD, podczerwieni, Blu-ray (?)
Ocena: 4/6
_______