Maile blokują Nokie
Wiadomości o takiej lub podobnej treści pojawiły się w ciągu ostatnich dni na niemal wszystkich serwisach zajmujących się tematyka GSM. Ba, niektórzy opisują szczegółowo w jaki sposób można wybrane telefony z systemem Symbian skutecznie zablokować i zmusić ich właścicieli do wizyty w serwisie. A im więcej szczegółów, tym rzecz jasna fajniejszy news.
05.01.2009 | aktual.: 05.01.2009 06:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kto z piszących zastanowił się dłużej niż sekundę nad tym co robi, ręka do góry.
Wiadomości o takiej lub podobnej treści pojawiły się w ciągu ostatnich dni na niemal wszystkich serwisach zajmujących się tematyka GSM. Ba, niektórzy opisują szczegółowo w jaki sposób można wybrane telefony z systemem Symbian skutecznie zablokować i zmusić ich właścicieli do wizyty w serwisie. A im więcej szczegółów, tym rzecz jasna fajniejszy news.
Kto z piszących zastanowił się dłużej niż sekundę nad tym co robi, ręka do góry.
Podawanie takich newsów jest rewelacyjne - temat chwytliwy bo nie ma sposobu żeby zapobiec problemowi, mnóstwo dzieciaków szuka jak zrobić komuś świństwo więc wzrośnie oglądalność, no a poza tym wszyscy mają to ja też napiszę. Ja mam tylko trzy krótkie pytania do autorów:
- Kto z was posiada któryś z wymienionych modeli komórek? Pewnie sporo, skoro Nokia nadal sprzedaje najwięcej telefonów na świecie.
Komu z was zdarzyło się podać swój numer komuś, kto obecnie nie za bardzo was lubi? Ewentualnie - kto kiedykolwiek podał swój numer w Necie?
- Jak sądzicie, gdzie łatwiej będzie dowcipnisiowi znaleźć informację jak wam poblokować telefony - u was, czy na przeważnie mało znanych forach dotyczących bezpieczeństwa w GSM?
Już widzicie potencjalne skutki tych artykułów...?
Zachowajmy może jednak odrobinę odpowiedzialności. Tak, to prawda - jak ktoś się uprze, to sobie ten sposób znajdzie. Tyle, że większość osób, którym właśnie podstawiono go pod nos, nie miałaby zielonego pojęcia czego w zasadzie szukać - a co za tym idzie, oczywiście by nie znalazła. Chyba że przypadkiem.
Co następne? Kto podrzuci w popularnym serwisie przepis na bombę domowej roboty? Też będzie poczytne, zapewniam.