Mailplane - funkcjonalniejszy Gmail na Makowym pulpicie

Spora grupa z Was zapewne na co dzień korzysta z Gmaila - nie mam nawet zamiaru przytaczać tutaj atutów tej usługi. Zamiast tego chciałbym wspomnieć o bardzo ciekawej szczególnie dla nas - użytkowników Maków – aplikacji, jaką jest Mailplane.

Spora grupa z Was zapewne na co dzień korzysta z Gmaila - nie mam nawet zamiaru przytaczać tutaj atutów tej usługi. Zamiast tego chciałbym wspomnieć o bardzo ciekawej szczególnie dla nas - użytkowników Maków – aplikacji, jaką jest Mailplane.

MailPlane to aplikacja, która pozwala na korzystanie z Gmaila bez konieczności uruchamiania przeglądarki, czy nowej karty. Dlaczego warto korzystać z MailPlane, skoro standardowy interfejs online jest całkiem funkcjonalny?

MailPlane jest przede wszystkim przeznaczony dla osób, które potrzebują większych możliwości niż te standardowo oferowane przez Google. Ukrywanie paneli, personalizowanie skrótów klawiszowych, dodawanie załączników metodą drag & drop (podnieś i upuść), integracja z książką adresową Mac OS X, to tylko niektóre z dostępnych opcji.

Osoby, które mają manię na punkcie prędkości działania tego typu webowych aplikacji z pewnością docenią fakt, że Mailplane wykorzystuje silnik nowoczesny silnik WebKit.

Jednym z niewielu mankamentów może być konieczność nabycia licencji, która kosztuje niecałe $25, jednak Ci bardziej oszczędni będą woleli zapewne uzbroić się w różnego rodzaju skrypty GreaseMonkey, Stylish itp.

Źródło: DS