Mapy Apple pobierają znacznie mniej danych niż mapy Google'a

Pora już zakończyć hejterski trend objawiający się wieszaniem psów na mapach Apple'a i warto się skupić na szczegółach samej usłigo. Pewnie nie każdy o tym wie, ale mapy Apple'a posługują się mapami wektorowymi. Zastosowanie tej technologii sprawia, że w trakcie używania aplikacji pobierane są niewielkie ilości danych. W porównaniu z mapami Google'a, mapy Apple'a pobierają aż 80% mniej danych.

Mapy Apple pobierają znacznie mniej danych niż mapy Google'a
Krystian Bezdzietny

Przetestowania map Google'a i Apple'a w tej kwestii podjęłą się firma Onavo.

Nasi eksperci wykonali identyczne serie aktywności na Google Maps i Mapach Apple'a, uwzględniające wyszukiwania w wielu miastach Stanów Zjednoczonych, wyszukiwania adresów, lotnisk czy powiększająć i oddalając wybrane lokalizacje. W przypadku map Google'a, średnia ilość danych pobieranych przez sieć operatora w każdym kroku wynosiła 1,3 MB. Mapy Apple'a zyskały wynik 271 KB - jest to mniej więcej 80% mniej danych. W przypadku niektórych akcji typu powiększanie wybranych skrzyżowań, mapy Apple'a wykazywały 7-krotną przewagę.

Dzięki wykorzystaniu map wektorowych można dynamicznie zwiększać i oddalać widok map bez konieczności pobierania dodatkowych danych. Skutkuje to nie tylko mniejszym zużyciem cennych kilobajtów, ale także znacząco wpływa na prędkość działania aplikacji.

Mapy Google'a z każdym kolejnym powiększeniem ekranu pobierają z Sieci grafiki rastrowe, a to powoduje większe zużycie danych i wydłuża czas pracy aplikacji, zwłaszcza jeżeli korzysta się z powolnego łącza.

Źródło: modmyi

Źródło artykułu:WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)