Masz iPhone'a? Kup też budzik...
iPhone sprawia niespodzianki, ale akurat ta nie była miła. Nic dziwnego, że wielu ludzi po sylwestrze miało problem z pobudką - ale żeby miał go też... budzik w telefonie? Taki efekt wywołał błąd w oprogramowaniu sztandarowego produktu Apple'a.
iPhone ma problem z alarmem po Sylwestrze
Tym, którzy ustawiony mieli alarm cykliczny, budzik zadzwonił bez problemu o normalnej porze. Przy ustawieniu jednokrotnego alarmu jednak funkcja po prostu nie działała i użytkownik budził się dopiero wtedy, kiedy jego organizm stwierdzał, że jest już wypoczęty...
Nie jest to pierwsza tego typu wpadka. Najwyraźniej zaimplementowany w iPhonie zegarek ma jakiś problem z niestandardowymi zachowaniami - w październiku zeszłego roku (przy przejściu na czas zimowy) zmienił na przykład czas, owszem, ale już budzik dzwonił z godzinnym przesunięciem.
Apple poinformował, że tego rodzaju kłopoty dotyczą tylko alarmów jednorazowych. Na 1 i 2 stycznia zalecano więc ustawienie cyklicznego budzenia. Problem miał się samoczynnie rozwiązać dzisiaj, 3 stycznia.
Nie rozwiązał się.
Jak donosi serwis Engadget.com i jak można przeczytać np. na Facebooku, alarmy jednorazowe nadal się nie odzywają. Jeżeli więc zależy nam na obudzeniu się o określonej godzinie, na przykład żeby zdążyć do pracy, szkoły, na pociąg albo samolot, nadal lepszym wyjściem wydaje się skorzystanie z alarmu cyklicznego.
Jeśli macie iPhone'a (zarówno najnowszy model, jak i starsze ze zaktualizowanym oprogramowaniem), to spokojnie możecie się spóźnić... a nauczycielowi czy szefowi pokazać artykuły na temat niedziałającego budzika. Siła wyższa, nie dało się przyjść na czas...
Czy u Was ten problem też wystąpił i czy występuje nadal?
