Masz iPhone'a i komputer z Windowsem? Microsoft i Apple mają dla ciebie dobre wieści

Apple postanowił spojrzeć przychylniejszym okiem okiem na tych użytkowników iPhone'ów, którzy od Maców wolą komputery z Windowsem.

Windows 11 będzie natywnie współpracował z iPhone'ami
Windows 11 będzie natywnie współpracował z iPhone'ami
Źródło zdjęć: © Apple, Unsplash
Miron Nurski

13.10.2022 | aktual.: 14.10.2022 14:50

Nie jest tajemnicą, że iPhone'y zapewniają najlepszą kompatybilność z komputerami Apple'a. Użytkownicy Windowsa mogli co prawda dotychczas pobrać apki iTunes czy iCloud, ale o jakimkolwiek natywnym wsparciu systemowym nie było mowy. Wkrótce się to jednak zmieni.

Microsoft integruje aplikację Zdjęcia na Windowsie 11 z chmurą iCloud

W ramach zacieśnienia współpracy, systemowa aplikacja do obsługi zdjęć i filmów na komputerach z Windowsem 11 zostanie zintegrowana z chmurą iCloud.

Co to oznacza dla użytkowników iPhone'ów? Ano to, że zyskają maksymalnie uproszczony dostęp do swoich zdjęć z poziomu Windowsa. Dotychczas tak wygodnie było jedynie na Macach.

Tak wygląda nowa wersja Zdjęć
Tak wygląda nowa wersja Zdjęć© Microsoft

Wersja rozwojowa aplikacji Zdjęcia ze wsparciem dla iClouda została już udostępniona członkom programu Windows Insider. Do wszystkich użytkowników "jedenastki" nowe rozwiązanie trafi w bliżej nieokreślonej przyszłości.

Aplikacje streamingowe Apple trafią na Windowsa

Od 2023 roku użytkownicy Windowsa 11 będą mogli korzystać z aplikacji Apple Music oraz Apple TV. Oznacza to wygodniejszy dostęp do muzyki i filmów, którymi użytkownicy mogli się dotychczas cieszyć na iPhone'ach.

Jeszcze szybciej współpraca Apple'a i Microsoftu objęła konsole Xbox. Apka Apple TV dostępna jest na nich od dłuższego czasu, a Apple Music dołącza do niej już teraz.

To wielkie udogodnienia dla milionów użytkowników iPhone'ów

Do tej pory Apple troszczył się jedynie o wewnętrzną integrację swoich funkcji, dzięki czemu sprzedaż iPhone'ów napędzała sprzedaż innych urządzeń marki. Liczby jednak nie kłamią - z Windowsa korzysta 75 proc. użytkowników na świecie, a z macOS niespełna 15 proc.

Wciąż zamykając się na Windowsa, Apple jedynie utrudniałby życie miażdżącej większości swoich obecnych i potencjalnych klientów. Zezwolenie na automatyczną synchronizację zdjęć oraz udostępnienie aplikacji streamingowych to korzystny kierunek dla konsumentów.

Kto wie, może w przyszłości doczekamy się także aplikacji iMessage na Windowsa?

Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii

applesmartfonyiphone
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)