Menu? Ustawienia? Reklamy? Recenzja gry "Okay?"
Mówi się, że z wypracowaniem jest jak z kobiecą spódniczką, musi być odpowiednio długie żeby zakryć temat, ale na tyle krótkie żeby wciąż czynić go ciekawym. Pytanie – jak bardzo może zostać odchudzona mobilna gra zręcznościowa, żeby wciąż była ciekawa?
18.03.2015 | aktual.: 18.03.2015 11:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Okay? to tytuł, który już jakiś czas temu ukazał się w App Storze i dostępny był jedynie dla użytkowników sprzętu z logo nadgryzionego jabłka. Gra zaliczyła swój debiut w Sklepie Play i wróżę jej niemałą popularność, zwłaszcza, że już teraz zbiera bardzo dobre oceny
OKAY – Website Teaser
Gra to trochę nietypowa zręcznościówka. Dlaczego nietypowa? Pozbyto się w niej bowiem wszystkiego, co zbędne i nieużyteczne, a efekt jest według mnie ciekawy. Wchodząc od razu rozpoczyna się grę, chwila ładowania i ostatnio rozgrywany poziom wczytuje się i jest gotowy, by go przejść. Bez menu i zbędnych ustawień. Po prostu gra.
W grze chodzi o to, by skierować małą czarną kulkę w stronę białych bloczków, tak by uderzyła w nie wszystkie. W późniejszym etapie dochodzą jeszcze struny i bandy, od których można piłeczkę odbijać. Tutaj niewątpliwie przyda się drobna wiedza z dziedzin fizyki, która mówi o tym, że kąt padania jest równy kątowi odbicia. Dzięki niej łatwiej jest określić, gdzie piłka odbita od płaskiej powierzchni powędruje później. Myślałem, że ta wiedza poza egzaminem gimnazjalnym nigdy w życiu mi się nie przyda, a jednak…
Białe bloki to różne figury geometryczne. Czasem pozostają w spoczynku a czasem są w ruchu. Same poziomy zbudowane są twórczo a każdy z nich jest w swoim rodzaju unikatowy. Proces ich tworzenia raczej bardzo skomplikowany nie jest, więc można liczyć na to, że po kolejnych aktualizacjach będzie się ich pojawiało coraz to więcej.
Dodatkowym smaczkiem są dźwięki, które wydobywają się podczas uderzania piłki w bloki. Kiedy uderzy ona w białą figurę to wydobywa się jeden z dźwięków pianina, kiedy przejedziemy po strunie słychać szarpnięcie w gitarze, a czarne bandy to elementy perkusji. Zazwyczaj są one ustawione tak, by wygrywać jakąś melodię podczas odbijania się kulki. Mogą się okazać pomocne w szukaniu toru lotu.
Okay? to z pewnością jeden z lepszych tytułów, w które grałem. Gra jest prosta, minimalistyczna a zarazem bardzo wciągająca. Animacje są płynne, grafika czytelna i wszystko działa tu jak w szwajcarskim zegarku. Nie ma reklam, a sam twórca po 20 poziomie zadaje graczowi pytanie, ile według niego warta jest ta gra. Do wyboru są kwoty od 4zł do 40zł. Jest też kwota 0, dzięki której również możemy grać dalej i jesteśmy tylko proszeni o pozostawienie oceny w sklepie z aplikacjami.
Jak mówi sam twórca „Ta gra to eksperyment. Każdy płaci za nią tyle, ile uważa że jest warta”. Nie ma tutaj fajerwerków ani zbędnych dodatków, jest gra – ładna, przejrzysta, czytelna i wciągająca. Pomimo takiego odchudzenia ten tytuł to dla mnie wciąż pozycja warta uwagi. Dajcie znać w komentarzach, jeśli wam również się spodobał.
- Link do pobrania (Google Play)
- Link do pobrania (App Store)
PLUSY:
[plus] Darmowa i bez reklam
[plus] Przejrzysta grafika
[plus] Wciągająca
[plus] Bez zbędnych ulepszeń, po prostu gra