Microsoft VR Kit - odpowiedź na Cardboarda, po której ciężko spodziewać się sukcesu
Google ma Cardboarda, Samsung Geara VR, a Microsoft nie ma nic. Wkrótce ma się to jednak zmienić.
29.09.2015 | aktual.: 29.09.2015 11:52
Na rosyjskiej platformie skierowanej do powiązanych z Microsoftem deweloperów pojawiła się strona zachęcająca programistów do tworzenia treści w rozszerzonej rzeczywistości. O dziwo została już usunięta (lub padła z przyczyn niezależnych od autorów), ale Thurrott wyciągnął to, co najważniejsze.
Zestaw Microsoft VR Kit ma obejmować zestaw narzędzi deweloperskich i proste, najpewniej wykonane z kartonu, gogle wirtualnej rzeczywistości, których sercem będzie umieszczona w środku Lumia. Ma to być zatem bezpośrednia odpowiedź na opracowanego przez Google'a Cardboarda.
Chwała Microsoftowi za to, że relatywnie szybko reaguje na ruchy konkurentów i zmieniające się trendy, ale - umówmy się - jeśli firma nie ma planu bardziej ambitnego niż "poskładamy kawałek kartonu, powiemy deweloperom, żeby tworzyli gry i jakoś to będzie", to tego projektu raczej nie czeka świetlana przyszłość. Windows Phone cierpi na braki w bibliotece gier i aplikacji, bo z punktu widzenia deweloperów nie opłaca się ich tworzyć dla garstki użytkowników. Osoby korzystające z gogli VR będą stanowili garstkę z tej garstki.
W maju - niecały rok po zaprezentowaniu Cardboarda - Google chwalił się milionem użytkowników, a taki wynik udało się wykręcić przy znikomych nakładach na promocję. Gdy rynek VR ruszy na dobre (w listopadzie do sprzedaży trafi konsumencka wersja Geara VR, w przyszłym roku pojawią się Oculus Rift i PlayStation VR) wyszukiwarkowy gigant weźmie zapewne większy zamach. Za 2-3 lata z Cardboardów może korzystać więcej osób niż z Windowsa 10 Mobile w ogóle. Ba, gdy jeśli stanie się to opłacalne, Google może w każdej chwili stworzyć aplikację Cardboard na mobilne okienka, tak jak zrobił to w przypadku iOS-u.
Jeśli chodzi o Microsoft, to zdecydowanie większy potencjał widzę w holograficznych goglach HoloLens, które nie dość, że są jedyne w swoim rodzaju to jeszcze zapowiadają się świetnie.
Źródło: Thurrott