Modecom i Goclever mają swoje T100 za mniej niż 1000 zł
Polscy producenci najwidoczniej pozazdrościli Asusowi modelu Transformer Book T100. Już wkrótce w ofertach Modecoma i Goclevera pojawią się podobne urządzenia, ale dużo tańsze.
04.03.2014 | aktual.: 05.03.2014 11:42
Wczoraj Modecom zapowiedział tablet o nazwie FreeTAB 1020 IPS IC, który oparty jest na platformie Bay Trail. Wykorzystuje on czterordzeniowy układ Intel Atom Z3740D o taktowaniu do 1,86 GHz, a pracą steruje pełny system Windows 8.1.
Tablet Modecoma ma 10,1-calowy ekran IPS LCD o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, aparat 5 Mpix, kamerkę 2 Mpix, 2 GB RAM-u, 32 GB wbudowanej pamięci, Wi-Fi, Bluetooth, slot kart pamięci i kilka złącz, w tym microUSB (OTG). Producent dodaje cover z wbudowaną klawiaturą, którą wpina się przez złącze magnetyczne. Pełni on również funkcję podstawki.
Sprzęt ma specyfikację podobną do bardzo popularnego Asusa Transformer Book T100, jego cena jest jednak dużo niższa. FreeTAB 1020 IPS IC został bowiem wyceniony na 899 zł. Jest w to wliczona wspomniana klawiatura oraz pełna wersja pakietu biurowego Microsoft Office 2013.
Dzisiaj bardzo podobny sprzęt zaprezentowała firma Goclever. Różni się on w zasadzie jedynie logo na tylnej części i kosztuje trochę więcej (999 zł). Model Insignia 1010 Business również będzie dostępny ze stacją dokującą oraz pakietem biurowym Office 2013 od drugiego kwartału tego roku.
Oba urządzenia zapowiadają się interesująco, a ich cena wydaje się niezwykle kusząca. Zwykle w takich wypadkach pojawiają się obawy, czy tak tani sprzęt może być dobry. Ja pozbyłem się większości wątpliwości po zabawie produktem Goclevera.
Ma on niezłej jakości ekran o dobrym poziomie jasności. Można narzekać na rozdzielczość, ale akurat dla mnie nie jest to wada. Panel dotykowy działa prawidłowo, a nowy Atom zapewnia odpowiednią szybkość reakcji systemu (oraz daje możliwość korzystania z desktopowych aplikacji). Niemal wszystkie porty zostały ułożone na jednej krawędzi, ale nie powinno to przeszkadzać podczas codziennego użytkowania.
Ładnie wygląda tył, który został wykonany z matowego tworzywa sztucznego. Jest ono dość twarde i nie ślizga się w dłoni, ale łatwo zbiera ślady używania i odciski. Na szczęście powierzchnię nietrudno wyczyścić. Nie do końca podoba mi się również cover z klawiaturą - jest ona zrobiona z taniego tworzywa, a składana część nie jest zbyt sztywna. Podobnie jak tablet nie jest to najładniejsze akcesorium. Ale za tę cenę nie można wybrzydzać, tym bardziej że cover dodawany jest w zestawie.
Muszę przyznać, że tanie tablety Modecoma i Goclevera zrobiły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Wygląda na to, że będą one ciekawą alternatywą dla urządzeń droższych producentów, chociaż z ostateczną oceną wolę się wstrzymać do momentu, aż trafią w moje ręce na dłużej.