Motorola zaprezentowała Moto 360 w 3 wariantach oraz Moto 360 Sport dla aktywnych

Nowe zegarki Motoroli już od jakiegoś czasu pojawiały się w przeciekach. Prezentowały się znakomicie i fani tej firmy na pewno ucieszą się z faktu, że Moto 360 jest dostępna aż w 3 różnych wariantach. Poza tym model ten pojawił się w Moto Makerze, więc jest w czym wybierać. Specyfikacja nowych smartwatchy jest następująca:

• 1,37-calowy ekran o rozdzielczości 360 X 325 z Corning Gorilla Glass 3 (wersje 42 mm);
• 1,56-calowy ekran o rozdzielczości 360 X 330 z Corning Gorilla Glass 3 (wersja 46 mm);
• 4-rdzeniowy procesor Snapdragon 400 o taktowaniu 1,2 GHz;
• 512 MB pamięci operacyjnej;
• 4 GB pamięci wbudowanej;
• bateria o pojemności 300 mAh zapewniające maks. 1,5 dnia pracy (wersje 42 mm);
• bateria o pojemności 400 mAh zapewniające maks. 2 dni pracy (wersje 46 mm);
• 42 mm zegarek (damski) ma 16 mm opaskę;
• 42 mm zegarek (męski) ma 20 mm opaskę;
• 46 mm zegarek (damski) ma 22 mm opaskę;
• ładowanie bezprzewodowe (ładowarka w zestawie);
• WiFi, Bluetooth 4.0 LE;
• dwa mikrofony;
• akcelerometr, żyroskop, Ambient Light Sensor, pulsometr;
• grubość: 11,4 mm;
• odporny na wodę (IP67);
• Android Wear.

Na pierwszy rzut oka oczywiście uwagę przykuwa ekran, którego stosunek wyświetlacza do całej przedniej tarczy to aż 71,7%, co jest jednym z najlepszych wyników na rynku. Niestety nadal zostawiono pasek na dole, co trochę psuje ogólny wygląd. Od razu widać także przeniesiony przycisk, który znajduje się teraz nieco wyżej (na godzinie 2). Tak jak przypuszczano paski mają inne mocowanie niż w poprzedniej wersji, dzięki czemu teraz będzie można łatwiej je zmieniać.

Wiele zmian jest także wewnątrz, ponieważ Motorola tym razem zdecydowała się na procesor Qualcomma, czyli podobnie jak chociażby Huawei czy też Samsung. Będąc przy specyfikacji warto wspomnieć, że smartfon ten nie został wyposażony w GPS. Jeśli chodzi o baterię o producent gwarantuje odpowiednio 1,5 (42 mm) oraz 2 dni (46 mm) pracy, ale bez uruchomionego trybu "Ambient", dzięki któremu ekran cały czas jest włączony. Jeśli będziecie chcieli z niego korzystać to czas pracy w obydwóch przypadkach ma spaść do około 1 dnia.

Jeśli chodzi o ceny to zaczynają się one od 299 dolarów (ok. 1125 złotych) za męską wersję 42 mm, przez 329 dolarów (ok. 1240 złotych) dla damskiego wariantu 42 mm, a kończą na 349 dolarach (ok. 1315 złotych) za model z 46 mm kopertą. Dla każdego na pewno znajdzie się jakiś interesujący wariant, ponieważ jak już wspominałem Motorola Moto 360 trafiła do Moto Markera i można w nim ustawić masę różnych rzeczy jak chociażby metalową bransoletę (+50 dolarów, czyli ok. 190 złotych) czy też standardową tarczę zegarka. Dzięki temu nowe zegarki Motoroli prezentują się naprawdę dobrze, a ilość możliwości personalizacji (ponad 300) powinna zadowolić nawet wybredne osoby.

Kolejnym zegarkiem zaprezentowanym przez Motorolę jest Moto 360 Sport, która jak można się domyślić jest przeznaczona dla ludzi aktywnych. Niestety o nim amerykańska firma nie udzieliła na razie zbyt wielu informacji i co istotne nie został on jeszcze wyceniony, przez nie wiadomo także kiedy trafi na rynek.

Największą różnicą w stosunku do Moto 360 jest opaska, która w tym wypadku jest silikonowa oraz wbudowany moduł GPS. Istotna jest także technologia Motorola AnyLight, dzięki której będzie mieć dwa tryby ekranu, przez co ma on być jasny i czytelny niezależnie od tego czy będziemy w pełnym słońcu czy pomieszczeniu. Oczywiście w tym wypadku również pracuje on pod kontrolą systemu Android Wear. Jest także wodoszczelny i odporny na kurz (IP67).

Trzeba przyznać, że tegoroczne targi IFA są świetne dla fanó inteligentnych zegarków, ponieważ oprócz nowych Motoroli światło dzienne ujrzały także smartwatche od Samsunga oraz Huaweia. Każdy z tych gadżetów jest warty Waszej uwagi, a jeśli miałbym wybrać najładniejszy model to nie byłoby to łatwe.

Źródło: Motorola (1), (2) via androidcentral.com