MyGreatFest - podsumowanie jailbreakowej imprezy

MyGreatFest jest pierwszym tego typu przedsięwzięciem na świecie. W jednym dniu najpopularniejsi "cydiowi deweloperzy" gromadzą się w konkretnym miejscu i po prostu rozmawiają. Impreza miała miejsce w Londynie i podczas jej trwania pojawiło się sześć wystąpień. Poniżej możesz przeczytać o każdym z nich.

Chronic DevTeam: P0sixninja oraz iOPK

O wystąpieniu tych panów już dziś pisałem. Członkowie Chronic DevTeamu pochwalili się, że dysponują aż pięcioma exploitami, które w niedalekiej przyszłości rozłożą układy Apple A5 w iPhonie 5 oraz iPadzie 2 na łopatki, doprowadzając do możliwości wykonania userlandowego jailbreaku. Więcej na ten temat można przeczytać w porannym wpisie.

Saurik - autor Cydii

Na tego typu imprezie oczywiście nie mogło zabraknąć Jaya Freemana, znanego szerszej publiczności jako saurik. Jego wystąpienie ograniczyło się do części Q&A, czyli goście pytali, a Freeman odpowiadał. Co do samego saurika, dowiedzieliśmy się, że stawiał on pierwsze pierwsze kroki w programowaniu mając około 8 lat! A dziś może się pochwalić wieloma sukcesami, na czele których stoi Cydia. Saurik w trakcie swojej przemowy skupił się głównie na funkcjonowaniu swojego programu oraz społeczności związanej z jailbreakiem. Poniżej kilka ważniejszych kwestii, jakie zostały przez niego poruszone:

• Wg jego statystyk, od 6 do 12% wszystkich urządzeń iOS korzysta z jailbreaka. Liczba ta się gwałtownie zmniejsza gdy Apple udostępnia nowy soft.
• Saurik nie pracuje bezpośrednio nad jailbreakiem - zostawia to innym, na przykład grupie Chronic DevTeam. Jego zadaniem jest dopilnowanie, aby Cydia sama z siebie działała bezbłędnie.
• Zapytany o to, czym właściwie jest Cydia, odpowiedział, że to miejsce dla aplikacji, które nie zagrzały miejsca w App Storze, czyli przede wszystkim narzędzi i dodatków modyfikujących w małym stopniu pracę urządzenia.
• Tylko 1/70 użytkowników płaci za aplikacje z Cydia Store. Freeman sam z siebie jest przeciwko piractwu, jednak jak sam stwierdził: Po otworzeniu Puszki Pandory nie możesz zamknąć z powrotem jakiejś jej części. Piractwo jest częścią otwartego systemu.

The iDroid Project

Ostatnio było dosyć cicho o grupie iDroid Project, która w 2008 roku (funkcjonując wtedy pod nazwą iPhone Linux Project) postawiła sobie szczytny cel, że przeportuje Androida na iPhone'y, jednak jej przedstawiciele pojawili się na MyGreatFest i powiedzieli co nieco o sobie i swoich "planach". Dowiedzieliśmy się tylko tyle, że na razie programiści pracują nad możliwością uruchomienia Androida na iPhonie 3GS oraz 4, jednak dużo łatwiej o tym mówić niż faktycznie to zrobić.

Catsten - deweloper iFile

Aplikację iFile znamy niemal wszyscy. Na MyGreatFest nie mogło więc zabraknąć jej autora, legitymującego się nickiem Carsten. Deweloper mówił na temat swojej aplikacji i tego, co planuje w niej wdrożyć. Lista potencjalnych nowości, które Carsten planuje wdrożyć, prezentuje się tak: klient FTP, klient WebDAV, ID3 Tag Editor oraz Hex Editor. Niedawno udało się połączyć iFile z Dropboxem, jednak deweloper nie myśli o zaprzestaniu rozwoju iFile. Co ciekawe, około 380 używanych kopii iFile to kopie pirackie. Mając na uwadze wystąpienie saurika i mówienie o niechęci "jailbreakersów" do płacenia za soft, Carsten naprawdę ma się czym pochwalić.

Aaron Ash – autor Multifl0w oraz Barrel

Podobno prezentacja tego człowieka była jedną z ciekawszych. Ash opowiadał, jak fantastycznym i głębokim uczuciem jest tworzenie "do Cydii". Rzekomo najbardziej żmudnym procesem w tej kwestii jest nauka języków programowania. Aby stworzyć sprawnie działającą aplikację, wystarczy miesiąc.

Ash powiedział o czymś, o czym wcześniej się nie mówiło. Jak wiecie, Multifl0w to narzędzie, które jeszcze za czasów oprogramowania 3.0 pozwalało przełączać aplikacje w sposób zbliżony do PalmOS. Po pewnym czasie od udostępnienia programu, przedstawiciel firmy Palm Inc. zadzwonił do dewelopera i powiedział mu, że ma dwa tygodnie na usunięcie Multifl0w z Cydii. Ash oczywiście nie posłuchał i aplikacja jest dostępna do dziś. Haker dodał także, iż Apple jeszcze nie próbował się z nim kontaktować w sprawie pracy.

James Whelton - haker iPoda nano

Jak więc możemy zauważyć, impreza była dosyć ciekawa. Szkoda tylko, że tak skromnie wypromowana. Oby za rok wydarzenie zostało ponownie zorganizowane.

Źródło: iDB