Na otarcie łez po tanich note'ach. Nadchodzi Motorola Moto G Stylus (2023)
Motorola znów atakuje rynek porzucony przez koreańskich rywali.
Fani smartfonów z rysikiem nie mają łatwego życia od kiedy Samsung uśmiercił swoją linię Galaxy Note. Owszem, S Pen trafił do serii Galaxy S, ale zarezerwowany jest dla wariantów Ultra, z których najnowszy startuje z zaporowego 6799 zł. Tańsze samsungi z piórkami odeszły w niepamięć.
Przez lata jeszcze przystępniejszą alternatywę dla note'ów stanowiły modele LG Stylo, ale ten producent w 2021 roku całkiem zwinął manatki. Efekt? Na rynku rysikofonów ostała się już praktycznie jedynie Motorola.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
HUAWEI MatePad Pro 13.2" PaperMatte Edition zachwyca możliwościami
Wycieka Motorola Moto G Stylus (2023). Wygląd wskazuje na niską cenę
Dobrze znany w branży @OnLeaks opublikował wizualizację nadchodzącego smartfonu Motoroli. Moto G Stylus (2023) ma wyglądać tak:
Na temat specyfikacji telefonu wiadomo niewiele, ale już sam wygląd zapowiada raczej na budżetową naturę. W oczu rzuca spora bródka pod ekranem (wskazująca na użycie panelu z niższej półki) oraz raptem podwójny aparat.
Matryca główna ma mieć rozdzielczość 50 Mpix, ale rola aparatu dodatkowego pozostaje nieznana. Najpewniej zostanie on uzbrojony w obiektyw ultraszerokokątny lub makro.
Gwoździem programu ma być oczywiście rysik, czyniący z Motoroli Moto G Stylus (2023) smartfon wyróżniający się z tłumu. Na razie nie wiadomo niestety, kiedy zostanie oficjalnie zaprezentowany i czy będzie dostępny w Polsce.
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii