Nadchodzą lepsze czasy dla Motoroli? Produkcja smartfonów w górę

Nadchodzą lepsze czasy dla Motoroli? Produkcja smartfonów w górę

RAZR - jeden młody, drugi stary | fot. Engadget
RAZR - jeden młody, drugi stary | fot. Engadget
Kamil Homziak
08.01.2012 10:30, aktualizacja: 08.01.2012 11:30

Przed premierą modelu RAZR oraz informacją o przejęciu Motoroli przez Google'a o tej firmie było raczej cicho, a wyniki finansowe były nie najlepsze. Na szczęście, ostatnio sytuacja się zmieniła i koncern produkuje coraz więcej smartfonów.

Smartfonów, a nie telefonów. Według wyników sprzedaży w ostatnim kwartale 2011 roku udział smartfonów wzrósł z 4,8 do 5,3 mln (co stanowi ponad połowę wszystkich sprzedanych urządzeń), a łączna liczba wytworzonych telefonów spadła z 11,6 do 10,5 mln.

Mimo to w najbliższych miesiącach należy spodziewać się dalszego wzrostu - w końcu odnowiona żyletka dopiero co wkroczyła na rynek (zwłaszcza europejski) i wielu klientów zwyczajnie mogło jej jeszcze nie kupić. Ciekawie zapowiadają się też inne nowe modele, jak wodoodporny Defy Mini.

Wśród dostępnych danych brakuje też dokładnych wyników finansowych - zostaną one opublikowane wkrótce. Przedstawiciele Motoroli spodziewają się jednak, jak to sami nazwali, "umiarkowanej rentowności" i obrotów kwartalnych na poziomie 3,4 mld dol. W najbliższym czasie powinien też ostatecznie zakończyć się proces przejęcia spółki przez Google'a.

Wszystko to wskazuje na to, że dla koncernu z Chicago nadchodzą lepsze czasy. Czy należy je łączyć jedynie ze zmianą właściciela oraz powrotem niezwykle modnej przed laty żyletki? Niekoniecznie, w końcu choćby pierwsza Defy była udanym modelem, któremu jednak nie udało się wypromować, mimo że wcale nie był gorszy ani droższy od konkurentów w postaci np. Samsunga czy HTC.

Źródło: Engadget

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)