Nadchodzi Żappka Pay. Żabka też chce mieć swoje płatności mobilne
Czyżby autorskie systemy płatności popularnych sieci handlowych stawały się trendem, do którego wkrótce dołączą wszyscy duży gracze?
Dopiero co w Polsce oficjalnie wystartowała usługa Lidl Pay, a już pojawiają się wieści na temat bliźniaczego rozwiązania, które szykuje konkurencyjna Żabka.
Żappka Pay: testy nowej formy płatności mają ruszyć w ciągu dwóch tygodni
O postępujących pracach nad nową usługą poinformował Tomasz Blicharski - wiceprezes zarządu Żabka Polska - podczas kongresu EECOnline.
Testy mają ruszyć na dniach, choć - jak pokazuje przykład Lidl Pay - na jej ogólnopolski start trzeba będzie zapewne poczekać przynajmniej kilka miesięcy dłużej.
Techniczne szczegóły na temat platformy Żappka Pay nie są jeszcze znane. Można jednak założyć, że - podobnie jak program lojalnościowy Żabki - będzie ona bazować na skanowanych przy kasie kodach QR.
Czy Żappka Pay ma sens? W mojej ocenie tak
Można sobie zadać pytanie, czy w dobie rosnących popularności takich usług jak Apple Pay czy Google Pay, kolejne "paye" powiązane z pojedynczymi sieciami sklepów mają rację bytu. Moim zdaniem tak, bo handlowcy podchodzą do tematu z głową.
Pamiętajmy, że Lidl i Żabka mają bardzo popularne programy lojalnościowe. Mnóstwo osób i tak skanuje przy kasie kod z aplikacji w celu skorzystania z rabatów, więc możliwość jednoczesnego zapłacenia w ten sposób za zakupy jest zwyczajnie wygodna. Tak działa to w przypadku usługi Lidl Pay, więc zapewne z Żappką Pay będzie podobnie.
Płatności bazujące na kodach QR mają jeszcze tę zaletę, że - w przeciwieństwie do Apple Pay czy Google Pay - działają nawet na tanich smartfonach bez NFC. A NFC to coś, co wciąż nie jest rynkowym standardem.
Nie zdziwię się więc, jeśli w ślad za Lidlem i Żabką szybką pójdą kolejni gracze i lada moment będziemy przebierać w takich platformach jak Biedronka Pay, Rossmann Pay czy Carrefour Pay.