Najbardziej pożądane cechy mobilnej bankowości

W trakcie kwietniowego konkursu na stronie MojaMobilnaBankowosc.pl internauci zgłosili prawie 500 pomysłów na usprawnienie m-bankingu. Ogłoszenie wyników nastąpiło 26 maja. W międzyczasie my przyjrzeliśmy się propozycjom użytkowników i postanowiliśmy sprawdzić, jakiej mobilnej bankowości chcą internauci.

Najbardziej pożądane cechy mobilnej bankowości
Andrzej Biernacki

W trakcie kwietniowego konkursu na stronie MojaMobilnaBankowosc.pl internauci zgłosili prawie 500 pomysłów na usprawnienie m-bankingu. Ogłoszenie wyników nastąpiło 26 maja. W międzyczasie my przyjrzeliśmy się propozycjom użytkowników i postanowiliśmy sprawdzić, jakiej mobilnej bankowości chcą internauci.

Uniwersalność i wygoda

Czytając najlepiej ocenione pomysły na pierwszy rzut oka widać, że ludzie oczekują przede wszystkim uniwersalności. Chcą, aby telefon komórkowy był jak szwajcarski scyzoryk - zawierał wszystkie funkcje, nie tylko te wykorzystywane najczęściej. Pełnił rolę wirtualnej portmonetki, która umożliwiałaby płacenie za codzienne zakupy.

Z tym wiąże się oczywiście wygoda. Dziś, mając w portfelu nawet kilka kart płatniczych, wciąż można mieć problem ze skorzystaniem z nich w piekarniach, cukierniach, warzywniakach. Sprzedawcom w takich miejscach nie opłaca się utrzymywać terminali kartowych. Kwoty transakcji są zazwyczaj bardzo małe, prowizje pożerają znaczną część zysków handlowców.

Popularyzacja mobilnych portmonetek mogłaby ten problem rozwiązać. Karty płatnicze nadal funkcjonowałyby w sklepach z odzieżą, supermarketach itp. Komórkowe mikropłatności opanowałyby z kolei niewielkie, osiedlowe sklepiki czy kawiarnie. Klienci byliby zadowoleni, bo nie musieliby nosić przy sobie gotówki. Znikłyby też troski sprzedawców o drobne.

Kompleksowość i elastyczność

Dostęp do pieniędzy, czyli możliwość wykonywania przelewów, definiowania zleceń stałych, płacenia comiesięcznych rachunków, jest dopiero na drugim miejscu. Kiedy jest mowa o tych funkcjach pojawia się słowo kompleksowość. Internauci chcą, aby aplikacje w telefonach komórkowych oferowały im ten sam poziom funkcjonalności, co przeglądarki desktopowe.

Kolejną pożądaną cechą jest szybkość przeprowadzania transakcji. To całkiem zrozumiałe. M-banking ma przede wszystkim oszczędzać nasz czas i zwiększać elastyczność w zarządzaniu pieniędzmi. Padła nawet propozycja, aby podczas mobilnych transakcji na mniejsze kwoty zrezygnować z tradycyjnych haseł jednorazowych i używać jednego, głównego kodu.

Wydajność aplikacji i serwisów

Sporo miejsca w pomysłach internautów zajmuje kwestia wydajności. Wiele osób - opisując swoje propozycje - zaznacza, że wymyślone przez nich rozwiązania muszą działać efektywnie. Tylko wtedy będą funkcjonalne i przyjazne. Dlatego też można przypuszczać, że w najbliższych latach największe uznanie użytkowników zyskają instalowane w telefonach aplikacje.

Są one w większości wypadków szybsze od mobilnych stron WWW, w których konieczne jest ładowanie wszystkich danych z bankowego serwera podczas każdego połączenia. Aplikacje, czyli miniprogramy, zapisują wiele statycznych informacji w pamięci telefonu. Ładowanie kolejnych funkcji czy wykonywanie operacji przebiega wtedy szybciej szybciej.

Bezpieczeństwo

Klienci sporo także mówią o bezpieczeństwie. Z punktu widzenia wielu użytkowników jest to najważniejszy aspekt. Padają różne propozycje weryfikowania tożsamości mobilnych internautów. Wśród nich wymienia się kody, hasła czy PIN-y. Wszystkie one są już w większym bardziej lub mniej wykorzystywane w bankowości elektronicznej.

Nie brakuje też pomysłów futurystycznych. Jeden z internautów chce, aby w telefonach były instalowane czytniki siatkówki oka. W ten sposób nikt niepowołany nie miałby dostępu do aplikacji bankowej, a nawet do całego aparatu. W praktyce znikłaby więc konieczność podawania jakichkolwiek dodatkowych loginów czy haseł.

Czytniki siatkówki oka to jednak pieśń przyszłości. Dziś klienci oczekują po prostu bezpiecznego oraz prostego rozwiązania, które szybko zweryfikuje tożsamość klienta i ochroni ją w razie utraty telefonu komórkowego. Ten ostatni wariant jest szczególnie ważny. Kradzieże aparatów są częste. Dlatego opcja zapisywania hasła w wypadku bankowych witryn musi być zablokowana.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)