Najcieńszy telefon świata to od teraz Alcatel

Najcieńszy telefon świata to od teraz Alcatel

Alcatel One Touch Idol Ultra | fot. inf. prasowa
Alcatel One Touch Idol Ultra | fot. inf. prasowa
Michał Brzeziński
08.01.2013 06:00, aktualizacja: 08.01.2013 07:00

Alcatel nie próżnuje. Oprócz konkurentów dla Galaxy Note'a zaprezentował dwóch kolejnych członków rodziny One Touch: Idol oraz Idol Ultra. Nas oczywiście bardziej interesuje ten drugi, który z grubością 6,45 mm został okrzyknięty najcieńszym smartfonem świata.

Alcatel nie próżnuje. Oprócz konkurentów dla Galaxy Note'a zaprezentował dwóch kolejnych członków rodziny One Touch: Idol oraz Idol Ultra. Nas oczywiście bardziej interesuje ten drugi, który z grubością 6,45 mm został okrzyknięty najcieńszym smartfonem świata.

Od czasów wyjątkowo cienkiej Motoroli RAZR co kilka miesięcy słyszymy o nowych rekordzistach. Fujitsu Arrows i Ascend P1 S zeszli do 6,7 mm, o całe 0,05 mm pobił ich Oppo Finder, a niedawno koronę przejął mało znany BBK Vivo X1. Ba, producenci stworzyli nawet nowe kategorie, takie jak "najcieńszy smartfon z ekranem Full HD" oraz "najcieńszy czterordzeniowiec".

Czy to się nam podoba, czy nie, trend na smukłe urządzenia ciągle obowiązuje, a jego kolejnym owocem jest Alcatel One Touch Idol Ultra (producent powinien popracować nad nazewnictwem). Jego specyfikacja jest następująca:

  • wymiary: 134,4 x 68,5 x 6,45 mm;
  • waga: 119 g;
  • 4,7-calowy wyświetlacz AMOLED z rozdzielczością HD;
  • dwurdzeniowy procesor 1,2 GHz;
  • 1 GB RAM-u;
  • 8 GB pamięci wewnętrznej (brak slotu na kartę microSD);
  • aparat 8 Mpix z możliwością nagrywania w jakości 1080p;
  • przednia kamerka do wideorozmów 1,3 Mpix;
  • Android Jelly Bean.

Specyfikacja pozostawia kilka znaków zapytania. Największym z nich jest pojemność baterii, która mogła ucierpieć przez kurację odchudzającą. Producenci w imię wyśrubowanych danych technicznych potrafią poświęcić ogólną jakość urządzenia. Pozostaje mieć nadzieję, że Alcatel ma zdrowe podejście. Albo że konsumenci myślą podobnie.

Aktualizacja

Nadzieja umarła. Idol Ultra nie ma wejścia na minijack 3,5 mm, a jedynym rozwiązaniem pozwalającym na słuchanie muzyki jest... przejściówka z microUSB. Nie wiem, kto to wymyślił, ale tym ruchem oficjalnie skreślił telefon z listy urządzeń wartych uwagi.

Oprócz grubości ten smartfon nie ma mocnych argumentów - specyfikacja plasuje go między średnią a górną półką. Idol Ultra jest dobry do tworzenia szumu wokół marki, ale nie sądzę, żeby odniósł sukces na rynku.

Drugą propozycją Alcatela jest One Touch Idol. W tym przypadku też nie mogło się odbyć bez bycia "naj". Urządzenie promowane jest jako "najlżejszy smartfon w swojej kategorii". Mało precyzyjny tytuł, więc pozostaje nam wierzyć na słowo.

Alcatel One Touch Idol | fot. androidpolice.com
Alcatel One Touch Idol | fot. androidpolice.com

Specyfikacja:

  • waga: 110 g;
  • grubość: 8,15 mm;
  • 4,7-calowy wyświetlacz IPS z rozdzielczością 540 x 960;
  • dwurdzeniowy procesor 1,2 GHz;
  • 512 MB RAM-u;
  • aparat 8 Mpix;
  • przednia kamerka do wideorozmów 2,1 Mpix;
  • Android Jelly Bean.

One Touch Idol jest typowym średniakiem. Waga na pewno nikogo do niego nie przekona, więc jedynym sensownym argumentem może być niska cena.

Obydwa smartfony trafią do sprzedaży jeszcze w styczniu, ale tylko na terenie Chin. Później mają podbić rynek amerykański (chociaż Idol Ultra ma problem w komisji łączności związany ze swoją grubością). Ich obecność w Europie ciągle pozostaje niewiadomą.

One Touch Idol Ultra będzie kosztować 444 dolary, czyli ok. 1370 zł. Producent nie udostępnił informacji o cenie modelu One Touch Idol.

Czy Alcatel w końcu będzie się liczył na rynku smartfonów? Stworzenie najcieńszego telefonu jest krokiem w dobrą stronę, ponieważ przyciąga uwagę całej branży. Pytanie, czy jakość urządzeń będzie na tyle dobra, żeby utrzymać tę uwagę. To się okaże dopiero wtedy, gdy smartfony trafią do sprzedaży.

Źródło: theVergeAndroidPoliceEngadget

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)