Ile kosztuje najtańszy na świecie smartfon z ekranem FullHD?

Moda na niedorzecznie wielkie smartfony z ekranami FullHD trwa w najlepsze. Jednak poza flagowym sprzętem największych producentów, również ci którzy zawsze pozostawali w ich cieniu, chcą wyrwać kawałek tortu dla siebie.

Neo N003 (fot. China.com)
Neo N003 (fot. China.com)
Michał Mynarski

28.03.2013 | aktual.: 28.03.2013 16:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Walka na miecze smartfonami segmentu premium z tuzami jak Samsung czy HTC nie ma większego sensu dla małych chińskich firm. Skoro nie mogą rywalizować tam na górze, to czemu nie stanąć zupełnie po drugiej stronie? W tym momencie warto zadać sobie pytanie:

Jak tani może być smartfon z czterordzeniowym procesorem i ekranem FullHD?

Okazuje się, że bardzo tani, czego dowodem jest Neo N003. To najtańszy 5-calowy smartfon z ekranem 1080p i czterordzeniowym układem ARM. Jego cena to 145 dolarów, a dostępność przewidywana jest na koniec kwietnia (w Chinach).

W środku tego niegrzeszącego urodą, białego kawałka plastiku znajdziemy 2 GB pamięci RAM, procesor typowy dla budżetowych chińczyków (MediaTek MT6589), aparat 13 Mpix i - jak wspominałem wyżej - 5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1080 x 1920 pikseli. To wszystko w ryzach trzyma (wnioskuję po screenach) czysty Android 4.1 Jelly Bean.

W tym wszystkim tkwi jeden poważny problem - ekrany 1080p to nieokiełznane zapotrzebowanie na moc nawet wtedy, gdy za sprawę bierze się Samsung czy HTC. Zamiast pracować nad lepszymi rozwiazaniami w kwestii energooszczędności układów lub baterii o większej wydajności, czołowi producenci znaleźli kolejny sposób na to, by "uzasadniać" energetyczny drenaż swoich urządzeń.

Sens ekranów FullHD w smartfonach jeszcze poddam dyskusji w osobnym tekście, jednak w momencie dodam, że to nie jedyny problem jaki ostatnio można obserwować na rynku. Android zainstalowany na smartfonie Neo na 99.9% będzie softem niezoptymalizowanym, przez co nawet pomimo czterech rdzeni smartfon - delikatnie powiedziawszy - może zachowywać się nie do końca tak jak życzyliby sobie tego użytkownicy.

To nie wpłynie pozytywnie ani na "user experience", ani na żywotność baterii. Wydatki te można było spożytkować w inny, lepszy sposób, zamiast gonić za FullHD. Neo N003 to apogeum czegoś, co spokojnie możemy nazwać "wyścigiem szczurów" za cyferkami. Czy to jest dokładnie to czego potrzebują teraz użytkownicy smartfonów? Nie ma to w tej chwili znaczenia, gdyż nie mamy już za bardzo wyboru.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (0)