NanoSIM do iPhone'a 5? Polscy operatorzy nie przewidują problemów
13.09.2012 18:00, aktual.: 13.09.2012 20:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
iPhone na polskim rynku zadebiutuje już 28 września i od razu trafi do oferty trzech naszych operatorów. Mimo że Apple nie informowało o tym specjalnie będzie on obsługiwał nowy standard kart SIM, czyli tzw. nanoSIM. Czy mogą pojawić się problemy z dostępnością kart, które spotkały dwa lata część użytkowników zainteresowanych iPhone'em 4?
iPhone na polskim rynku zadebiutuje już 28 września i od razu trafi do oferty trzech naszych operatorów. Mimo że Apple nie informowało o tym specjalnie będzie on obsługiwał nowy standard kart SIM, czyli tzw. nanoSIM. Czy mogą pojawić się problemy z dostępnością kart, które spotkały dwa lata część użytkowników zainteresowanych iPhone'em 4?
Dzisiaj o rana na blogach rzeczników Orange i Playa pojawiło się oficjalne potwierdzenie wejścia iPhone'a 5 na nasz rynek. Smartfon będzie dostępny w obu sieciach już od 28 września i wtedy też poznamy szczegóły ofert dedykowanych nowemu smartfonowi Apple'a (być może nieco szybkiej zdradzi je Play). Tego samego dnia ruszy zapewne sprzedaży iPhone'a 5 w T-Mobile, które ma także przygotować specjalną ofertę
[solr id="komorkomania-pl-120313" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/5629,sa-juz-pierwsze-nano-sim-dla-nowego-iphonea" _mphoto="nano-sim-telekom-1-12031-7ec1159.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2665[/block]
Mając w pamięci pewne problemy z dostępnością kart SIM, które mieli użytkownicy kupujący iPhone'a 4 (pierwszy smartfon obsługujący karty microSIM), postanowiłem sprawdzić jak wygląda sytuacja z nanoSIM-ami. Jak zapewne wiecie już jest to nowy standard, który cechuje się mniejszą wielkością karty. Jej rozmiary to 9 x 12 mm, co sprawia, że jest aż 4 razy mniejsza od standardowych kart miniSIM. Co więcej, karty te będą póki co dostępne tylko w formie nano-SIM-ów (nie będzie kart uniwersalnych, jak w przypadku miniSIM i microSIM). Okazuje się jednak, że operatorzy mieli sporo czasu aby się przygotować na wejście do sprzedaży iPhone'a 5 i nikt nie przewiduje żadnych opóźnień. Potwierdził to zresztą Wojtek Jabczyński, rzecznik prasowy Orange Polska.
Jeśli chodzi o nano-SIM to planujemy je wprowadzić wraz ze startem sprzedaży iP5 czyli 28 września.
Problemów nie powinni mieć również użytkownicy, którzy kupią iPhone'a 5 w wolnej sprzedaży. Operatorzy bez większych problemów zapewne wymienią ich karty SIM na nowe. Pytaniem pozostaje tylko, czy będą za to pobierane opłaty. Do tej pory wymiana karty miniSIM na microSIM w Play była darmowa, ale przykładowo Orange i Plus pobierały opłaty. Jak będzie w tym przypadku przekonamy się wkrótce, o czym poinformował mnie dzisiaj Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Play:
Postaramy się, aby w łatwy sposób móc wymienić kartę. Detale podamy wkrótce. Kart mamy wystarczającą ilość.
Postanowiłem pociągnąć temat "przycinania" starszych kart. Wydaje się to możliwe, ale sama operacja może spowodować uszkodzenie nieco większej blaszki w kartach miniSIM i microSIM. Z tego też powodu rzecznicy odradzają tego typu zabawy i zapraszają do swoich salonów. Ciekawe, co na to Plus, który na razie nie wspominał nic o wprowadzeniu nowych kart (szczególnie, że nic nie wskazuje, aby iPhone 5 pojawił się oficjalnie w ofercie sieci).
[solr id="komorkomania-pl-107179" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/7362,nano-sim-na-horyzoncie" _mphoto="nano-sim-1333095021-1071-53936f1.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2666[/block]
Będąc w temacie kart nanoSIM dodam jeszcze, że nad standardem tym pracowało nie tylko Apple, ale również Nokia i RIM. Z powodu różnic odnośnie technologii (konkretniej sposobu instalowania kart w urządzeniach) firmy te nie mogły znaleźć porozumienia i gigant z Cupertino postanowił samodzielnie wprowadzić je na rynek, na co w czerwcu zgodził się Europejski Instytut Standardów Telekomunikacyjnych. Teraz można więc mniemać, że zarówno Finowie, jak i Kanadyjczycy nie będą mieli wyboru i będą musieli zgodzić się na korzystanie ze standardu Apple'a.