Naprawa smartfonów Samsunga może być tańsza o połowę. Firma ma plan
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niedawno Samsung postanowił ułatwić klientom dokonywanie samodzielnych napraw. Teraz ma kolejny pomysł.
Nie jest tajemnicą, że koszt naprawy telefonu - zwłaszcza takiego z górnej półki - jest wysoki. Wymiana ekranu Samsunga Galaxy S22 w oficjalnym serwisie kosztuje 829 zł, co stanowi 1/5 ceny nowego telefonu. A gdyby tak zbić ten koszt do 400 zł?
Samsung może naprawiać smartfony korzystając z używanych części
Jak donosi Business Korea, Samsung planuje uruchomić program certyfikacji części zamiennych pochodzących z recyklingu.
Użycie komponentów używanych smartfonów miałoby zredukować koszty naprawy o połowę, a dodatkowo mieć pozytywny wpływ na środowisko.
Program certyfikacji używanych części ma ruszyć w drugiej połowie roku. Na razie nie wiadomo, czy początkowo jedynie w Korei Południowej, czy od razu globalnie.
Samsung ułatwi też samodzielną naprawę smartfonów
Pod koniec marca Samsung zapowiedział ruszenie z programem samodzielnej naprawy smartfonów i innych urządzeń mobilnych.
W ramach współpracy z serwisem iFixit Samsung ma udostępnić klientom oryginalne komponenty, niezbędne narzędzia oraz wizualne instrukcje naprawy. Latem programem mają zostać objęte serie Galaxy S20, Galaxy S21 oraz Galaxy Tab S7.
Zobacz również:
